Przejdź do treści

W ostatnich latach można zaobserwować znaczny wzrost zjawisk patologii społecznej i różnych form dewiacji z udziałem młodzieży. Granica wiekowa sprawców czynów przestępczych, szczególnie przeciwko życiu i zdrowiu, znacznie przesunęła się w dół, a wiele różnych czynów dokonywanych jest w dobrze zorganizowanych młodzieżowych grupach przestępczych. Najbardziej jednak odczuwanym przejawem dewiacji młodzieży stała się narkomania i związana z nią przestępczość. W obliczu tych nowych zjawisk wiele instytucji wychowawczych i służb społecznych okazało się bezsilnymi. Kryminologowie, badając zjawisko przestępczości nieletnich wyróżniają podłoże, genezę i motyw przestępstw nieletnich, przy czym punkt ciężkości przesuwa się na płaszczyznę psychologiczną, subiektywną, tj. nie na układy i procesy obiektywne, zwłaszcza środowiskowe, w których kręgu znajduje się nieletni, lecz na sposób psychicznego ,,odbioru” tych warunków obiektywnych (podłoże) oraz na reakcje nieletniego na te przeżycia psychiczne (geneza).

Czynniki wpływające na zachowanie dewiacyjne nieletnich i dzieci objaśnia, zgodnie ze swymi założeniami, teoria psychoanalityczna, która kładzie szczególny nacisk na kompleksy, konflikty przeżywane przez jednostkę w okresie dzieciństwa (utrata uczuć ze strony matki, stany emocjonalne o treści ambiwalentnej względem rodziców, rodzeństwa, kwestia identyfikacji z rodzicami, proces uzyskiwania własnej tożsamości osobowej itd.). Wiele z tych objaśnień znajdziemy w poglądach kryminologicznych, które wprost do osiągnięć psychoanalizy się nie od­wołują. Stanowisko klasycznej psycho­analizy w tych sprawach zostało skorygowane przez podkreślenie znaczenia tła kryzysów psychospołecznych, pojawiających się w każdej fazie wczesnego wieku jednostki, jak również układu stosunków, w którym się ona znajduje. W okresie wczesnego dzieciństwa na czoło wysuwa się układ stosunków z rodzicami, a kryzys psychospołeczny pojawia się w poczuciu autonomii z jednej strony, a wstydu i zwątpienia z drugiej. W wieku zabaw układ styczności międzyludzkiej wyznacza najbliższa rodzina, a jednocześnie pojawia się tendencja do ujawnienia własnej inicjatywy, czemu towarzyszy poczucie winy. W wieku szkolnym zakres stosunków z innymi obejmuje sąsiadów i szkołę, a kryzys psychospołeczny występuje na tle tendencji do pilności z jednej, a przeżywania poczucia winy z drugiej strony. W wieku dorastania (pokwitania) moment krytyczny przejawia się w walce wewnętrznej o odzyskanie własnej tożsamości osobowej. Nieletni włącza się w sferę stosunków z grupą rówieśników, adaptując wzory przywódców grup.

Mając na względzie zmieniające się i zazębiające układy wzajemnych stosunków nieletniego z innymi osobami wyróżnia się zazwyczaj środowisko rodzinne, szkolne oraz grupy koleżeńskie (zabawowe). Ogromną wagę przywiązuje się zwłaszcza do warunków środowiska rodzinnego. Wysuwa się tu na czoło strukturę rodziny (sieroctwo i półsieroctwo, rodzina rozbita, wpływ stosunku ojczyma bądź macochy itd.). Badania wykazały, że tylko około 50% dzieci wykolejonych miało obojga rodziców, a tylko 40% spośród badanych nieletnich przestępców żyło w rodzinie o normalnej strukturze. Okazało się, że wielu nieletnich przestępców pochodzi z rozbitych rodzin. Te wyniki uzyskuje się za pomocą wskaźników zobiektywizowanych, którymi są: utrata jednego z rodziców, ich rozwód lub separacja. Dla uchwycenia czynników kryminogennych bardziej aniżeli obiektywne warunki miarodajna jest reakcja emocjonalna dziecka na stosunki rodzinne. Utrata możliwości identyfikacji z rodzicami, odrzucenie wzoru osobowego dyktowanego przez rodziców (m. in. gdy te wzory pozostają w kolizji z wzorami zaczerpniętymi z filmu, lektury), zazdrość o względy matki lub ojca (zwłaszcza gdy dziecko znajduje się w zasięgu władzy ojczyma lub macochy) wytwarzają sytuacje konfliktowe, stany frustracji rozładowujące się w agresji.

Za czynnik mogący wpływać na wykolejenie się dziecka uważa się ciężką sytuację materialną rodziny. Działanie tego czynnika może być bezpośrednie. Ciężka sytuacja materialna może pchnąć nieletnie­go do kradzieży, zwłaszcza gdy porównuje on stan zaspokojenia własnych potrzeb ze stopą życiową innych dzieci. Szersze jest działanie pośrednie tego czynnika – zła sytuacja materialna rodziców powodować może utratę przez nich możliwości sprawowania dozoru, opieki, zapewnienia bezpieczeństwa dziecku, zwłaszcza gdy oboje rodzice pracują zawodowo. Na społeczne wykolejenie nieletniego wpływać może także stan zdrowotny rodziców, zarówno pośrednio (gdy rodzice przechodząc przewlekłą chorobę nie mogą roztoczyć dozoru i opieki nad dzieckiem), jak i bezpośrednio (choroby na tle nałogowego alkoholizmu). Na zachowaniu nieletnich ciążyć mogą samobójstwa w rodzinie, skazanie kogoś z członków najbliższej rodziny za przestępstwo albo wprost podżeganie dziecka przez starszych członków rodziny do popełniania czynów karalnych.

W analizie czynników społecznego wykolejenia nieletnich ogromną wagę przywiązuje się do wpływów środowiska szkolnego, do wzajemnego układu stosunków nieletniego z nauczycielami, wychowawcą, a przede wszystkim z rówieśnikami w szkole. W tych układach tkwi często zarzewie rozmaitych konfliktów, których rozładowaniem bywa także czyn przestępny. Nierozpoznanie do głębi podłoża tych konfliktów może się okazać zgubne dla dalszych losów nieletniego. Pojawia się tu także konflikt na tle odmiennych wzorów postępowania proponowanych przez dom i szkołę. Nieletni znajdzie się wtedy w impasie, tracąc zaufanie do całego systemu wartości społecznych.

W badaniach kryminologicznych podkreśla się, że wstępnym krokiem na drodze do społecznego wykolejenia nieletnich są wagary i ucieczki (z domu lub ze szkoły, zakładu wychowawczego). Groźniejszym zjawiskiem są, oczywiście, ucieczki, których głównym źródłem bywa sytuacja konfliktowa w rodzinie lub w zakładzie wychowawczym. Ucieczka otwiera nierzadko drogę do szajki przestępczej, do wiązania się z rówieśnikami lub starszymi osobnikami przestępczymi. Przystąpienie do szajki nie zawsze wiąże się z faktem ucieczki. Motywy przystąpienia do szajki bywają rozmaite: chęć zabawy, ciekawość, poszukiwanie przygody, okazji do stania się ,,równym” innym osobnikom lub do górowania nad nimi (do przywództwa), zadokumentowanie własnej odrębności, szukanie rekompensaty itd.

Generalnym czynnikiem kryminogennym jest przeżywanie własnej sytuacji nierówności i szukanie wyjścia z tej sytuacji. Poczucie własnej nierówności wyrasta na tle układów stosunków międzyludzkich, w którym jednostka jest usytuowana. W odniesieniu do nieletnich chodzi o dwa różne układy stosunków: o układ stosunków z dorosłymi (przede wszystkim z rodzicami) oraz o układ stosunków z rówieśnikami. Z jednej strony dziecko zmierza do identyfikacji z rodzicami, co niweluje przeżywanie stanu nierówności, z drugiej — poszukuje własnej odrębności, drogi do uzyskania własnej tożsamości. Dziecko chce tak jak dorośli mieć swą ,,własność”, zaspokajać potrzeby, na co nie pozwala mu zależność materialna od rodziców. Z drugiej strony, poczucie identyfikacji z rodzicami nie pozwala mu uświadomić sobie faktu, że zabiera mienie ,,cudze” — ponieważ utożsamia się z rodzicami, właścicielami mienia. Wszelako nieraz tego rodzaju kradzieże mogą stać się zalążkiem przestępstw przeciwko własności także innych osób, zupełnie obcych.

Bardziej natomiast intensywne, niż wśród dorosłych, jest przeżywanie przez nieletnich własnej pozycji nierówności w konfrontacji z sytuacją rówieśników. Dziecko przebywając ciągle w gronie rówieśników (w przedszkolu, w szkole, na podwórku, na ulicy), ma okazję ustawicznego porównywania własnej sytuacji z sytuacją kolegów, z którymi stale się kontaktuje. Dziecko dostrzega i odczuwa wówczas boleśnie swą sytuację nierówności, zwłaszcza w sferze ekonomicznej, przy czym nie dysponuje jeszcze zasobem wiedzy lub doświadczenia pozwalającym mu zrozumieć przyczyny tej nierównej sytuacji, której nie może akceptować. Dąży do jej zniesienia, rozładowania bądź w tej samej sferze (np. ekonomicznej), bądź w innej przez poszukiwanie bardziej równej lub wyższej pozycji w układzie stosunków z rówieśnikami, co może znajdować wyraz w wybrykach chuligańskich, w aktach agresji, w przynależności do szajki, w tendencji do zajęcia miejsca przywódcy itd.

Dotkliwie odczuwane skutki przestępczości, a zwłaszcza nieuzasadnione, bezsensowne akty przemocy i agresji młodzieży bulwersują szerokie kręgi społeczne. W środowiskach naukowych i profesjonalnie zobowiązanych do ograniczania patologii społecznej są przedmiotem intensywnej dyskusji zmierzającej do zwiększenia skuteczności środków profilaktyczno-resocjalizacyjnych. Szerokie ujęcie zapobiegania przestępczości jako polityki społecznej w sferze przeciwdziałania patologii społecznej ma szczególne zastosowanie do przestępczości dzieci i młodzieży. Utrwaliło się już, zarówno w świadomości społecznej jak i w praktyce zapobiegania, przekonanie o niezbędności stosowania nie tyle środków represyjnych, lecz przede wszystkim szerokiej gamy środków zmierzających do usuwania czynników i sytuacji kryminogennych, które to środki daleko niekiedy wybiegają poza dziedzinę ściśle pojętej polityki kryminalnej. Lecz nawet wtedy, gdy konieczna jest ingerencja sądownictwa dla nieletnich, nie tyle represja staje się celem takiej ingerencji, lecz raczej wychowanie i poprawa oraz staranie o usunięcie czynników, które doprowadziły do wykolejenia społecznego nieletniego. Kierunek ten zgodny jest z aktualną tendencją światową w sferze walki z przestępczością młodzieży, by w postępowaniu z młodzieżą przestępczą położyć nacisk raczej na poprawę i rehabilitację, niż na karę i represję. Punktem wyjścia do wszelkich rozważań nad systemem zapobiegania zjawiskom wykolejenia społecznego dzieci i młodzieży winna być diagnoza obejmująca zarówno rozmiary i przejawy samego zjawiska, jak i aktualny stan systemu zapobiegania. Diagnoza ta, wzbogacona o wiedzę o czynnikach genetycznych wykolejania się dzieci i młodzieży, pozwala bowiem na ustalenie potrzeb w zakresie zapobiegania, wypracowanie propozycji rozwiązań instytucjonalnych, sformułowanie problemów wymagających podjęcia przez naukę, wysunięcie postulatów badawczych.

Przejawy nieprzystosowania społecznego zapoczątkowane w okresie dzieciństwa i wczesnej młodości mogą się nasilać i być podstawą do rozwinięcia się innych symptomów demoralizacji. W konsekwencji więc, gdy nieletni ci dorosną i przejdą do środowiska ludzi dorosłych, nie będą przystosowani do wymagań życia w społeczeństwie i nie staną się jego pełnowartościowymi członkami. Życie nieletniego skoncentrowane jest wokół trzech grup społecznych – rodziny, szkoły, grupy rówieśniczej. Te trzy grupy odgrywają decydującą rolę w procesie socjalizacji dziecka i dorastającego. Występujące zaburzenia w przystosowaniu społecznym jednostki najczęściej są reakcją na niekorzystne i nieprawidłowe oddziaływanie jednej lub wszystkich grup. Tak więc konsekwentnie należy uznać, że działania profilaktyczne powinny być głównie kierowane na środowisko, w którym wychowuje się nieletni, a więc na rodzinę, na środowisko szkolne i na środowisko koleżeńskie. Równocześnie należy podjąć działania ukierunkowane na zmianę zachowań jednostki.

W obecnym systemie wychowawczym instytucją podstawową w sprawowaniu opieki i koordynowaniu zabiegów profilaktycznych w stosunku do tej części dzieci i młodzieży, której grozi wykolejenie społeczne, powinna być szkoła. W związku z tym nie tylko oczekuje się od szkoły realizacji funkcji dydaktycznych, ale zwiększa się wymagania w zakresie pełnienia funkcji opiekuńczo-wychowawczych, ochrony dzieci i młodzieży przed nieprzystosowaniem społecznym i stosowania szeroko pojętej profilaktyki wychowawczej. Szkoła jako drugie najważniejsze środowisko wychowawczo-socjalizujące może niwelować bądź też stymulować występujące wcześniej zaburzenia socjalizacji.

O zrozumieniu znaczenia zapobiegania nieprzystosowaniu społecznemu dzieci i młodzieży przez szkołę świadczą ostatnie zarządzenia władz oświatowych w sprawie działalności szkół w tym zakresie. Szczególna rola w działalności resocjalizacyjnej i profilaktycznej przypada pedagogowi szkolnemu. Jednakże samo powołanie instytucji pedagogów szkolnych nie zlikwiduje automatycznie problemu nieprzystosowania. Właściwe postawienie diagnozy negatywnej, tzn. wykrycie czynników utrudniających prawidłową socjalizację, jest dopiero pierwszym krokiem na drodze do prawidłowego rozwiązania problemu. Następnym jest postawienie diagnozy pozytywnej, tzn. ustalenie tych pozytywnych czynników w rodzinie, szkole, osobowości dziecka, na których będziemy opierać działania readaptacyjne i profilaktyczne. Profilaktyka bowiem powinna sprowadzać się nie tylko do biernego ochraniania jednostek zagrożonych, ale przede wszystkim czynnie włączać te osoby w proces przekształcania siebie i otaczającego środowiska.

Grupa rówieśnicza jest jednym z najważniejszych czynników zapewniających jednostce wszechstronny rozwój osobowości, ze względu na pominięcie zinstytucjonalizowanych, sztywnych form swego oddziaływania i przede wszystkim łączenia się. W grupie rówieśniczej rodzą się takie wartości, jak życzliwość, przyjaźń, umiejętność współpracy itp. Jednakże zdarza się, że grupa rówieśnicza może wywierać niekorzystny wpływ na rozwój osobowości jednostki, grupy takie mogą się przeradzać w grupy przestępcze. Występuje to szczególnie w sytuacji, gdy młodzież zostaje odrzucona na margines innych środowisk, np. rodziny, szkoły. Młodzież ta będzie przejawiała negatywne nastawienie wobec wartości tych grup, które ją odrzuciły. Zadaniem profilaktyki w odniesieniu do grup rówieśniczych byłoby przede wszystkim dokładne poznanie działających na danym terenie grup rówieśniczych (poznanie ich struktury, celów, form spędzania wolnego czasu itp.), a następnie dążenie do przekształcenia grup wykazujących zachowania dewiacyjne w grupy koleżeńskie, rozwijające pozytywne cechy osobowości, a także poszanowanie ładu i porządku społecznego. Można by przekształcać takie grupy w koła zainteresowań itp., np. sportowe, majsterkowania, dyskusyjne kluby filmowe, turystyczne itd.

Organizacje społeczne i młodzieżowe powinny szerzej włączać się w nurt życia społecznego, w szczególności w dziedzinie profilaktyki społecznej. Niezbędne jest także zaktywizowanie różnych osób z sąsiedztwa, z miejsca pracy itp. do działań na rzecz rodzin zdemoralizowanych i nie wypełniających swoich funkcji wychowawczych.

Zapobieganie przestępczości nieletnich powinno się opierać również na odpowiedniej bazie rekreacyjnej w miejscu zamieszkania, dając tym samym wszechstronne możliwości zagospodarowania wolnego czasu dzieci i młodzieży, a także czasu, w którym są one pozbawione nadzoru i opieki ze strony rodziców, umożliwiając budzenie różnorodnych zainteresowań. Ta forma profilaktyki powinna obejmować wszystkie dzieci zamieszkałe na danym terenie, i to zarówno dzieci sprawiające trudności wychowawcze, jak i inne. Dzieci manifestujące zaburzenia w przystosowaniu należy włączać do grup rówieśniczych o prawidłowym rozwoju społecznym, by w trakcie wzajemnych kontaktów mogły rozwijać życzliwość, wzajemne poszanowanie i współpracę.

Nieletni, którzy manifestują zaburzenia socjalizacji w stopniu nasilonym — łącznie z zachowaniami przestępnymi — powinni być poddawani nie tyle innym formom opieki, ile bardziej intensywnemu oddziaływaniu wychowawczemu w zależności od potrzeb. Zapobieganie przestępczości nieletnich i młodocianych należy przede wszystkim do wyspecjalizowanych ogniw administracji państwowej, zajmujących się oświatą i wychowaniem, organizacji młodzieżowych oraz sądów rodzinnych.

Kategoria