Przejdź do treści

Przyczyny:

- alkoholizm
- narkomania
- nikotynizm
- AIDS

Jak uczyć tolerancji i właściwego podejścia do ludzi chorych na AIDS

WSTĘP
Nieprzystosowanie społeczne polega na "braku umiejętności pełnienia ról społecznych, utracenie kontaktu ze społeczeństwem; polega na nie przyswojeniu przez jednostkę społecznie akceptowanych sposobów realizacji
własnych potrzeb,  braku ukształtowania w niej zdolności i gotowości do pełnienia - zgodnie ze społecznymi oczekiwaniami - właściwych jej ról społecznych." (na podstawie hasła z encyklopedii PWN).
Omawiając zjawisko nie przystosowań społecznych u dzieci i młodzieży należy
mieć na uwadze że:
" KAŻDE DZIECKO UCZĄC SIĘ ŻYCIA, UCZĄC SIĘ W SZKOLE, STARAJĄC SIĘ     BYĆ
DOBRYM " - CZYNI TO DLA KOGOŚ
"Bycie dobrym" - jako dziecko, jako uczeń, jako człowiek - może stać się
wartością samą w sobie dopiero ze wzrostem samoświadomości, jaki dokonuje
się gdzieś blisko okresu dojrzewania. Póki to się nie stanie, rolę
prowadzącej samoświadomości - przewodniczki musi spełniać człowiek dorosły.
Ten fakt ujawnia się nie tyle w przyjmowaniu takiej roli przez dorosłych,
ile w stałym potwierdzaniu jej poprzez potrzeby dzieci. Dzieje się to nawet
czasem wbrew poczuciu sprawiedliwości i logiki u dorosłych moralistów, gdy
dziecko akceptuje swą matkę alkoholiczkę. Dzieje się to - jakby na
potwierdzenie dziecięcej naiwności - gdy wiara w dorosłego nie pozwala
widzieć krętactw, dwulicowości, chęci wykorzystania, czy wręcz okrucieństwa.
Dopiero dojrzewanie odziera wizję ludzi dorosłych - postrzeganych przecież
jako pewien odrębny zbiór - z kolorowych i przyjaznych oku przybrań.
Zresztą wielu młodych ludzi nabiera, zupełnie słusznie, przekonania, że
wszystkiego złego nauczyli się od ludzi dorosłych. Tyle, że ich świat stawia
jednocześnie wymagania wprost przeciwne. Tu właśnie ukryta jest perfidia
losu. Umiejętność ominięcia tej pułapki daje możność bycia człowiekiem
dostosowanym społecznie. Albo możność bycia inteligentnym cwaniakiem i
obłudnikiem.
Nic dziwnego, że nie ma w zasadzie niedostosowanych społecznie
przedszkolaków, ale mówi się o młodzieży niedostosowanej. Są to przecież
młodzi ludzie o budzącej się samoświadomości, już skaleczonej lub właśnie
się kaleczącej.
Bardzo często przyczyną wszelkiego rodzaju nie przystosowań społecznych są
różnego rodzaju używki, które przyjmowane przez młodocianych już od
najmłodszych lat powodują  kalectwo, które w późniejszym etapie ich życia
bardzo trudno jest wyleczyć.

    O tych właśnie używkach i związanych z nimi uzależnieniach mówi się i
pisze stosunkowo dużo. To sprawia, że - z jednej strony odnosi się wrażenie,
iż waga problemu dotarła do szerokiego kręgu społeczeństwa i jest z należytą
powagą traktowana, a z drugiej - nikłe lub żadne próby przeciwdziałania tym
zjawiskom przez organy państwowe, instytucje społeczne, wychowawcze i samych
zainteresowanych temu zaprzeczają. W dyskusjach pojawiają się zgodne opinie
o szkodliwości uzależnień, ubolewania nad skutkami tych zjawisk, natomiast w
wielu przypadkach ci sami ludzie najczęściej nieświadomie przyczyniają się
do rozszerzania uzależnień, na nie przyzwalają, nie dostrzegając problemu
lub - co gorsze - sami w nie wpadają. To stwierdzenie może spotkać się z
następującą reakcją: Przecież nie jestem alkoholikiem ani narkomanem, czy
zatem można mówić o uzależnieniu? Należy zauważyć, że uzależnienia znacznie
wykraczają poza zakres alkoholizmu, narkomanii czy nikotynizmu i dotyczą
wielu innych zachowań ludzkich mających znamiona uzależnień np. uzależnienie
od telewizji, komputera, reklamy, mody, erotyki, pracy, jedzenia itd.
W mojej pracy jednak skupię się jednakże tylko i wyłącznie na pierwszej
grupie uzależnień , która to moim zdaniem w sposób bardziej zdecydowany
powoduje zjawisko społecznego nieprzystosowania.

PRZYCZYNY
Bardzo duży wpływ na popadanie w uzależnienie ma środowisko, w jakim młody
człowiek przebywa (rodzina, szkoła, grupy koleżeńskie). Każde z tych
środowisk może mieć pozytywny wpływ na człowieka: dawać poczucie
bezpieczeństwa, akceptacji, wychowywania, przekazywania wiedzy, ale może też
być miejscem sprzyjającym powstawaniu uzależnień. Jak wykazują badania,
połowa narkomanów wywodzi się z rodzin patologicznych a wśród alkoholików
procent ten jest znacznie większy. Jest wiele sygnałów, że w szkołach dużych
o większej anonimowości pojawiają się dealerzy rozprowadzający narkotyki
(nawet bezpłatnie), zyskując w ten sposób przyszłych nabywców. Ponadto
szkoła, mimo ogromnych starań i szerokich działań wychowawczych, nie zawsze
jest w stanie zapobiec tworzeniu się grup         o charakterze dewiacyjnym
skąd już niewielki krok do kontaktu z narkotykami czy alkoholem. Jeszcze
bardziej sprzyjającym rozpowszechnianiu się uzależnień miejscem jest grupa
koleżeńska. Młody człowiek z charakterystyczną dla okresu dojrzewania
postawą buntu, negacji wartości (szczególnie cenionych przez starsze
pokolenie), ucieczki od tradycji jest podatny na przyjęcie swoistego stylu
życia niekiedy preferującego siłę, przemoc, brutalność, perwersję seksualną.
Styl taki często lansowany jest przez środki masowego przekazu i tam także
należy upatrywać źródeł uzależnień. Badania wykazują, że jedna trzecia
narkomanów zainteresowała się narkotykami właśnie w grupach koleżeńskich.
    Powyższa, bardzo pobieżna, prezentacja źródeł uzależnień pozwala
stwierdzić, że istnieje wiele okoliczności bardziej lub mniej sprzyjających
ich powstawaniu. Zadaniem i obowiązkiem państwa, Kościoła, rodziców,
wychowawców, nas wszystkich jest czujność i podjęcie działań zmierzających
do minimalizacji tych negatywnych okoliczności. "Jednak nie ulega też
wątpliwości, że jednostka nie popada w uzależnienie wbrew swej woli.
Ciekawość, brak odpowiedzialności, ucieczka od realiów życia,
nieprzystosowanie, lenistwo, brak wysiłków, to niektóre    z cech
osobowości, które sprzyjają powstawaniu uzależnień. Dlatego każde
uzależnienie jest, przynajmniej po części, zniewoleniem na własne życzenie"
[2].
    W powyższych rozważaniach analizowano uzależnienia od narkotyków czy
alkoholu. Zresztą dla wielu ludzi słowo nałóg czy uzależnienie kojarzy się
zwykle        z używaniem lub nadużywaniem określonych substancji
chemicznych, takich właśnie jak: alkohol, narkotyki czy leki. Jest to o tyle
zrozumiałe, że istnienie alkoholizmu bądź narkomanii i ich negatywne skutki
szczególnie w fazie zaawansowania są zauważalne.
    Uzależnienie może zaistnieć do każdej niemal relacji, osoby lub rzeczy.
Ponieważ istnieje tak duża możliwość uzależnień, pojawia się pytanie kiedy
działanie lub relacja staje się uzależnieniem? Jakie jest kryterium
klasyfikacji? Przecież większość ludzi paliła papierosy,  znaczna część pije
sporadycznie alkohol i bierze narkotyki ale tylko do niewielkiej grupy
odnosi się określenie uzależnienia . Otóż powszechnie uważa się, że o
uzależnieniu można mówić wtedy, gdy istnieje skłonność a nawet przymus
powtarzania danej czynności, kiedy odciągają osobę od obowiązków
i zajęć, kiedy powodują negatywne odczucia psychiczne człowieka i pozbawiają
go możliwości wyboru. Spróbujmy te cechy pokrótce omówić.

CECHY UZALEŻNIEŃ
    Samo powtarzanie danej czynności spowodowane przymusem nie wystarcza do
osiągnięcia zaspokojenia. Istnieje tu potrzeba eskalacji, zwiększania dawki
środka czy doznań, osoba coraz bardziej angażuje się wewnętrznie, dana
czynność nabiera coraz większego znaczenia.
    Uzależnienie charakteryzuje się tym, że coraz bardziej zawęża pole
zainteresowań i działania, ograniczając je w końcu do czynności
uzależniającej i zapewniającej jej możliwość powtarzania. Sprawy rodzinne,
zawodowe, społeczne schodzą na dalszy plan. Zmniejszają się, a później
zanikają relacje społeczne i zainteresowania. Zmienia się osobowość.
    Uzależnieniu towarzyszą nieprzyjemne doznania psychiczne, stany lękowe,
strach, poczucie winy. Czynności nałogowe przytępiają je, natomiast
stanowiąc ucieczkę nie dają odczuć pozytywnych. Osoba uzależniona odczuwa
strach przed objawami odstawienia środka lub zaprzestania działań, stąd też
towarzyszy jej lęk związany z ewentualnym wyczerpaniem możliwości
kontynuacji. Osoba taka - świadoma pojawiającego się czy istniejącego
uzależnienia - próbuje przekonać siebie i otoczenie, że tak nie jest, że nie
jest to stan uzależnienia, co jest ewidentnym oszukiwaniem siebie. Stan
psychiczny uzależnionego ulega pogorszeniu wobec faktu zauważenia
przymusowego charakteru uzależnienia. Osoba uzależniona uświadamia sobie
najczęściej w późniejszej fazie, negatywny charakter działań            i
skutki, ale postępujące osłabienie woli utrudnia lub uniemożliwia porzucenie
nałogu.
    Problemu uzależnień nie można omawiać w oderwaniu od skutków, jakie one
powodują. Cechy uzależnień już te skutki odsłaniają, a zatem ocena czy dane
zjawisko jest nałogiem, czy nie, też znajduje się w jakiś sposób w sferze
skutków.

PODSTAWOWE SKUTKI UZALEŻNIEŃ
    Skutki uzależnień są dwojakiego rodzaju: fizyczne i psychiczne, przy
czym nie wszystkie uzależnienia mają widoczne skutki fizyczne, natomiast
wszystkie powodują skutki psychiczne. W zasadzie zauważalne skutki fizyczne
są wynikiem nadużywania środków "chemicznych," jak alkohol czy narkotyki.
Ale oprócz tych nałogów istnieje - co już sygnalizowano - szeroka gama
uzależnień "pozachemicznych" dotyczących wielu innych dziedzin. Ponieważ nie
powodują one widocznych skutków fizycznych, są często niezauważane i
bagatelizowane, co nie znaczy, że nie powodują negatywnych konsekwencji
psychicznych.
    Bez wątpienia fundamentalnym i najpoważniejszym skutkiem psychicznym
każdego uzależnienia jest ubezwłasnowolnienie, zniewolenie uzależnionego,
odebranie mu możliwości wyboru czyli pozbawienie go wolności.
"Wolność czyni człowieka odpowiedzialnym za swoje czyny w takiej mierze, w
jakiej są one dobrowolne". Ale jednocześnie "Prawdziwą wolnością jest tylko
wolność             w służbie dobra i sprawiedliwości".
    W każdym miejscu, mówiąc o wolności, podkreśla się element
"dobrowolności".
W tym momencie zauważa się, że ów element stoi w sprzeczności do rozumienia
uzależnień czyli mówiąc inaczej: uzależnienie jest zaprzeczeniem, odebraniem
wolności. Odebranie człowiekowi możliwości dokonywania wyborów dotyczących
decyzji i działania jest najtragiczniejszym skutkiem psychicznym uzależnień.
        Analizując cechy charakterystyczne dla uzależnień, można stwierdzić,
że poza odebraniem wolności powodują inne negatywne skutki psychiczne jak:
* zmniejszenie ogólnej aktywności życiowej, zawężenie relacji społecznych,
ograniczenie zainteresowania obowiązkami i zadaniami związanymi z pracą
zawodową czy rodziną ze zwróceniem szczególnej uwagi i zaangażowania
wewnętrznego w kierunku obiektu uzależnień,
* negatywny stan psychiczny spowodowany świadomością istnienia uzależnienia
a jednocześnie nieakceptowanie takiego stanu rzeczy, obawą lub niechęcią do
rezygnacji ze środków czy działań uzależniających i w efekcie "błędnym
kołem".
    Po ogólnym scharakteryzowaniu psychicznych skutków uzależnień zasadne
jest przedstawienie wyjaśnienia dotyczącego zjawisk alkoholizmu, narkomanii,
nikotynizmowi a następnie omówienie bardzo groźnej choroby, która może być
skutkiem wielu nałogów we współczesnym społeczeństwie.

ALKOHOLIZM
Twierdzenie, że piwo i wino to nie prawdziwy alkohol jest jednym  z
najbardziej rozpowszechnionych mitów dotyczących alkoholu. Alkohol zawarty w
piwie, winie, wódce, koniaku i innych napojach to ta sama substancja
chemi8czna - alkohol etylowy. Jedyna różnica to stężenie alkoholu
występujące w tych napojach. Mechanizmy uzależnienia działają więc tak samo.
Dla porównania dodać należy, ze 50% osób korzystających z pomocy ruchu
Anonimowych Alkoholików w USA to piwosze, a Francja - kraj tradycyjnie znany
z dużej ilości spożywanego wina ma niezwykle wysoki wskaźnik zachorowalności
na marskość wątroby- chorobę będącą najczęstszym
Nastolatki piją
1. Najnowsze badania przeprowadzone w czerwcu 1999 roku przez Janusza
Sierosławskiego z Instytutu Psychiatrii i Neurologii pokazały ogromne
rozmiary zagrożeń wynikających z picia alkoholu przez polską młodzież.
- 68% 15-letnich chłopców i 54% 15-letnich dziewcząt piło alkohol          w
ciągu ostatniego miesiąca.
- 58% 15-latków i 43% 15-latek upiło się w ciągu ostatniego roku.
- 39% 15-latków i 22% 15-latek upiło się w ciągu ostatniego miesiąca.
- Co 10 dziecko po wypiciu alkoholu uczestniczyło w bójce lub sprzeczce.
- Wypadek lub uszkodzenie ciała po wypiciu alkoholu spotkało 5% dzieci.
- Niechciane kontakty seksualne oraz kontakty seksualne bez antykoncepcji ma
po spożyciu alkoholu co 20 15-latek.
2. Ostatnie lata to okres bardzo agresywnej ofensywy marketingowej przemysłu
alkoholowego promującego picie polskich nastolatków. Analizy rynkowe
pokazują, że zwiększenie konsumpcji piwa przez 15-19-latków jest podstawowym
źródłem przyrostu dochodów tego przemysłu.
PODSTAWOWE INFORMACJE O ALKOHOLU
1. Różne napoje alkoholowe zawierają tą samą substancję chemiczną - alkohol
etylowy czyli etanol o wzorze C2H5OH.
2. Wielu rodziców nigdy nie zgodziłoby się, by ich dziecko wypiło kieliszek
wódki, tolerują jednak wypicie butelki piwa, mimo, że w niej jest tyle samo
alkoholu. To poważny błąd.
3. Etanol jest substancją bardzo aktywną biochemicznie, w większym stężeniu
niszczy tkankę biologiczną, rozcieńczony wpływa na pracę mózgu, systemu
nerwowego i hormonalnego. Zmienia stan naszych uczuć, sposób myślenia.
Powoduje ograniczenie zdolności do prawidłowej oceny sytuacji i zadań
życiowych, upośledza koordynację ruchów oraz kontrolę zachowania. Osoby
nietrzeźwe robią rzeczy, których później żałują, uszkadzają swoje zdrowie
i życie osobiste, sprawiają cierpienia swoim najbliższym.
4. Dla łatwości obliczania ilości spożytego alkoholu przyjęto jednostkę
porcji standardowej czyli 10 g etanolu.
5. Wypity alkohol niemal natychmiast dostaje się do krwi. Poziom (stężenie)
alkoholu we krwi określa się w promilach. Im więcej alkoholu tym wyższe
stężenie. Mężczyzna ważący 70 kg, który wypił w ciągu godziny 5
standardowych porcji (np. 2 półlitrowe puszki piwa) ma we krwi około 1,oo
promila alkoholu (stan nietrzeźwości w Polsce to 0,2 promila).
6. Stężenie alkoholu we krwi (czyli stopień nietrzeźwości) zależy od ilości
spożytego etanolu, wagi ciała, płci, stanu zdrowia, cech indywidualnych
organizmu.
7. Organizm "spala" alkohol czyli metabolizuje go. Szybkość spalania to ok.
10 g etanolu na godzinę czyli około jednej standardowej porcji. Podany
w przykładzie mężczyzna potrzebuje więc 5 godzin na spalenie alkoholu, który
wypił.
 Dlaczego nastolatki piją alkohol?
1. Umiarkowane picie alkoholu jest atrakcyjne dla wielu dorosłych ponieważ:
* Ułatwia przeżywanie przyjemności,
* Przynosi ulgę w przykrych momentach życia,
* Ułatwia odpędzanie smutnych myśli,
* Uprzyjemnia spotkania z innymi ludźmi,
* Jest częścią celebrowania uroczystości i sukcesów.
2. Nastolatki o tym wszystkim wiedzą i doznają pokusy skorzystania z tych
atrakcji. Oprócz tego mają ważne i dodatkowe powody skłaniające do picia.
3. Nasze dorastające dzieci często sięgają po alkohol:
* Aby czuć się dorosłym,
* Aby dopasować się do otoczenia,
* Aby czuć się dobrze i być na luzie,
* Aby wyrazić swoją potrzebę buntu i chęć zmierzenia się z ryzykiem,
* Aby zaspokoić ciekawość,
* Ponieważ alkohol jest łatwo dostępny.
4. Istnieją jednak bardzo ważne powody, by nastolatki alkoholu nie piły.
Dzięki zrozumieniu przyczyn sięgania po alkohol przez nastolatki rodzice
mogą lepiej i skuteczniej pomagać swoim dzieci w tym, żeby nie piły.
Szkody i zagrożenia
1. Powtarzające się picie alkoholu przez nastolatki, nawet w ilościach
nieszkodliwych dla dorosłych, może poważnie uszkodzić ich życie i procesy
rozwojowe:
* Zaburza zdolność do uczenia się, zapamiętywania i logicznego rozumowania,
jest źródłem trudności w nauce i przeszkadza w dalszej edukacji i karierze
zawodowej;
* Hamuje rozwój emocjonalny i opóźnia dojrzewanie - młody człowiek nastawia
się tylko na doraźne i natychmiastowe przyjemności, nie uczy się dojrzałych
i skutecznych sposobów radzenia ze stresem                   i rozwiązywania
problemów życiowych; wczesne picie obniża motywację do osiągania celów
życiowych i realizacji wartości;
* Zwiększa ryzyko uzależnienia od alkoholu i nikotyny oraz sięgania po
narkotyki - badania amerykańskie pokazały, że dzieci, które zaczęły
kontaktować się z alkoholem do 15 roku życia czterokrotnie częściej niż
osoby, które zaczęły pić po 20 roku życia, uzależniały się od alkoholu.
2. Upijanie się przez nastolatki jest bardzo częstą przyczyną poważnych
i doraźnych szkód związanych z:
* Wypadkami, zachorowaniami i śmiercią;
* Konfliktami z prawem;
* Większym prawdopodobieństwem stania się ofiarą przestępstwa;
* Ryzykownym seksem, groźbą zakażenia chorobami wenerycznymi      (w tym
HIV), stosunkami z pogranicza gwałtu, przypadkową inicjacją, niechcianą
ciążą.
Jak wspierać abstynencję dziecka
Nie częstuj swego dziecka alkoholem i nie pozwól, by robili to inni
członkowie rodziny lub znajomi. Wprawdzie wiele nastolatków już pije alkohol
i część rodziców się na to godzi, bo czuje się wobec tego faktu bezsilna,
albo to lekceważy, to trzeba powiedzieć dziecku jasno i zdecydowanie, że z
piciem alkoholu powinno poczekać do pełnoletności. Trzeba powiedzieć jeszcze
wyraźniej, że bardzo wielu dorosłych ludzi (w Polsce jest to co piąta
dorosła osoba), na propozycje wypicia alkoholu odpowiada "Dziękuje, nie
piję". Abstynencja z wyboru jest dla milionów ludzi atrakcyjnym i
wartościowym stylem życia.

ABY USTRZEC SIĘ ALKOHOLIZMU DZIECKA NALEŻY:
1. Ustalić z dzieckiem jasne zasady dotyczące alkoholu: Nie zgadzam się
żebyś pił/a. Nie pij nawet piwa. Powiedz dziecku, że zakaz ten wynika z
Twojej miłości i troski o jego dobro. Powiedz także jakie będą konsekwencje
złamania tej zasad.
2. Wytłumaczyć dziecku, jakie jest ryzyko związane z piciem alkoholu. Nawet
niewielkie ilości alkoholu mogą być dla Ciebie szkodliwe, ponieważ jeszcze
się rozwijasz. Twój organizm i psychika jeszcze nie są ukształtowane. Picie
może uszkodzić coś delikatnego i cennego w Twoim życiu.
3. Porozmawiać z dzieckiem o tym, jak ma sobie radzić z presją rówieśników
namawiających do picia alkoholu, podsuń mu kilka pomysłów na skuteczne
odmawianie: Zależy mi na Waszym towarzystwie i chcę się z Wami bawić, ale
nie muszę podkręcać się alkoholem, Postanowiłem, że nie będę pił i chcę być
wierny sobie.
4. Być dobrym przykładem. Nie nadużywaj alkoholu w obecności dziecka i nie
pokazuj mu, że zabawa musi być związana z piciem alkoholu.
5. Nie wahać się powiedzieć opiekunom dziecka i rodzicom jego kolegów,
z którymi spędza wolny czas, że nie życzysz sobie, żeby Twoje dziecko piło.
Uczyń ich sojusznikami w tej sprawie.

NARKOMANIA
Zarys historyczny, rozmiary, powody powstania.

Środki i substancje mające na celu łagodzenie bólu, poczucie pełnego
relaksu, uspokojenia, zapomnienia czy uśpienia, były znane już w
starożytności. Część z tych środków, zaliczamy dzisiaj do tzw. narkotyków
naturalnych. Zażywano je w czasie obrzędów religijnych, używano jako
lekarstwa na stosunkowo niewielkie dolegliwości: liśćmi kokainy pozbywano
się uczucia głodu, zmęczenia czy bólu.
W XIX w. kokaina była składnikiem Coca-Coli (dziś na szczęście nie jest), w
okresie międzywojennym lekarze przepisywali preparaty zawierające opium jako
środek przeciwbólowy, przeciwkaszlowy i łagodzący biegunki, niemowlęta np.
usypiano sokiem z makówek. Postęp nauki wykazał, iż niektóre z nich działają
szkodliwie na ludzki organizm (np. 1 kropla soku z makówek może zabić
noworodka).
Człowiek zaczął się zastanawiać nad stworzeniem własnych, sztucznie
wyprodukowanych, mniej szkodliwych dla zdrowia substancji o podobnych
właściwościach.
Niestety postęp, głównie w dziedzinie chemii spowodował powstawanie
chemicznych odpowiedników narkotyków naturalnych. Są one poprzez zwiększoną
"czystość"
 o wiele bardziej skuteczne (oraz niebezpieczne) od tych stosowanych przez
nasze prababki.
Niektóre środki szkodliwe dla zdrowia, lub nawet uzależniające, można kupić
legalnie.
Zaliczają się do nich np. środki nasenne, farby i lakiery, kleje oraz wiele
innych przydatnych w dzisiejszych czasach produktów, które użyte w
odpowiedni sposób nie stanowią najmniejszego zagrożenia.

Trochę statystyki:

Każdego dnia w Ameryce policja aresztuje ok. 2 000 ludzi, spośród których
70% (czyli ok. 1 400 osób) w chwili aresztowania posiada przy sobie
narkotyki.

Amerykanie dziennie:

- Zużywają całą wannę kokainy (150 kg).
- Wypalają 40 000 kg. marihuany - jest to bela wielkości średniego domu.
- Wypijają 60 000 000 litrów piwa, co jest równoznaczne z 100 000 000
puszek.
- Kładą się spać, pomagając sobie 6 ciężarówkami pigułek nasennych (30 000
000 szt.)
- 5 000 osób próbuje kokainy po raz pierwszy w życiu.

A w ciągu 30 minut w USA:

- 29 dzieci próbuje popełnić samobójstwo,
- 57 młodych ludzi ucieka z domu,
- 14 nastolatek rodzi nieślubne dziecko, a 22 poddaje się aborcji,
- 685 nastolatków zażywa w jakiejś postaci narkotyki,
- 188 młodych ludzi nadużywa alkoholu.

Rocznie:

- 0,5 miliona ton narkotyków trafia do Stanów,
- 50 000 Amerykanów umiera przez narkotyki.

W Polsce te dane nie są aż tak zastraszające, ale szybki wzrost popularności
narkotyków, głównie wśród młodzieży może sprawić, że za kilka lat podobne
statystyki będą dotyczyły naszego kraju. Dodatkowo warto wiedzieć, że Polska
jest krajem tranzytowym (tzn. przewożone są przez nasz kraj narkotyki do
innych krajów).
Trzeba pamietać, że narkotyki najczęściej są sprzedawane nie przez
zawodowych handlarzy, ale przez kolegów (w szkole, na zabawie itp.)

Dzieci, które uzależniły się od narkotyków i alkoholu przed 18 rokiem życia,
mają jedynie 50% szansy, aby dożyć 30 urodzin.

Wg statystyk, dotyczących największych problemów, z jakimi spotyka się
młodzież, 66% stwierdziło, iż tym problemem jest dla nich alkohol lub
narkotyki.
W 1985 r. dawka kokainy kosztowała 40$, dziś kosztuje tylko 15$. Narkotyki
są więc bardziej dostępne niż kiedyś.
Człowiek posiada tzw. Ośrodkowy Układ Nerwowy. Układ ten jest zbudowany
z milionów komórek nerwowych. Nazywają się one neuronami. Są one
odpowiedzialne za funkcje biologiczne i psychiczne. Komórki te (neurony)
w odróżnieniu od innych komórek naszego organizmu nie posiadają zdolności
odradzania się.

Neuron raz uszkodzony nigdy nie zostanie naprawiony. Ginie nieodwracalnie.

Wszystkie narkotyki uszkadzają komórki Centralnego Układu Nerwowego.
Kolejność "ginięcia" neuronów nie jest uzależniona od ich "wykorzystania",
przypomina raczej pod tym względem "rosyjską ruletkę". Może zginąć zarówno
grupa neuronów odpowiadająca za niewielkie funkcje, ale mogą zginąć także
neurony odpowiedzialne za ważne funkcje życiowe takie jak np. oddychanie,
mowę, pracę nerek itp..
Istnieje wiele różnych sposobów zażywania narkotyków. Można je zażywać
doustnie, wdychać, palić lub wstrzykiwać. Poza ich szkodliwym wpływem na
Centralny Układ Nerwowy, mogą powodować trwałe zmiany w nosie, gardle,
płucach i nerkach.
Ponadto narkotyki w większości powodują całkowitą utratę łaknienia. Prowadzi
to do pozbawienia zdolności obronnych organizmu. Nawet najdrobniejsze
przeziębienie może zakończyć się śmiercią.
Nie trzeba wspominać o takich chorobach jak AIDS, czy choćby sam wirus HIV,
oraz o kosztach związanych z zażywaniem narkotyków. Ocenia się, że osoba
uzależniona musi miesięcznie wydawać na narkotyki 2000 - 4000 PLN. Dosyć
ciężko jest zarobić tyle pieniędzy, szczególnie mając 15-16 lat. Początkowo,
dzieciak wydaje swoje kieszonkowe, następnie zaczyna sprzedawać ubrania,
wynosić z domu różne rzeczy, sprzęt itp. Gdy nawet to nie wystarcza zaczyna
kraść, dziewczęta lądują na ulicy.
Najlepszym sposobem jest więc wciągnąć w nałóg kolegów, i inne dzieciaki.
Początkowo narkotyki rozdaje się za darmo, czasem nie mówiąc nawet iż jest
to narkotyk. Gdy dzieciak, wejdzie w to, zaczyna się właściwa sprzedaż. W
ten sposób ma się pieniądze na własną działkę narkotyku.

Narkotyki powodują degradację moralną:
- utratę wartości moralnych
- utratę godności
- przestępczość
- prostytucję
- morderstwa
- sprzedaż narkotyków kolegom
Narkotyki degradują psychicznie.

Powodują:
- agresję i drażliwość
- nieprawidłowy rozwój osobowości
- utratę hamulców moralnych
- zaburzenia emocjonalne
- niedostosowanie społeczne

oraz degradację intelektualną:
- trudności w logicznym myśleniu
- spowolnienie toku myślenia
- zaburzenia pamięci
- brak wytrwałości w realizowaniu zamierzonych celów
- trudności w pracy lub nauce

Powody, dla których młodzież sięga po narkotyki:
- zbyt duże wymagania (nieadekwatne do umiejętności dziecka)
- patologie w rodzinie, oraz konflikty z domownikami
- niedojrzałość emocjonalna - rozwój biologiczny szybszy od emocjonalnego
- uwarunkowania genetyczne - zetknięcie z danym środkiem powoduje
natychmiastowe uzależnienie
- niekonsekwencja rodziców
- ustępstwa
- wpędzanie w poczucie winy
- chłód względem dziecka.

Przyczyny, dla których sięga się po narkotyk po raz pierwszy:
- Potrzeba akceptacji (np. przez kolegów)
- Chęć zwrócenia na siebie uwagi
- Obrona własna (bo jak nie wezmę to mnie pobiją)
- Ciekawość
- Modelowanie zachowań przez innych
- Nuda
- Chęć podjęcia ryzyka
- Presja grupy (nie będę mięczakiem!)
- Bunt przeciw dotychczasowym wartościom
- Naśladowanie (postaci z bajek, filmów; kolegi z podwórka)

Jak rozpoznać, że dziecko używa środki odurzające:
- Słabo uczące się, nieśmiałe dziecko, zaczyna dużo mówić, nabiera odwagi,
staje się krnąbrne - może zażywać amfetaminę.
- Zwężone sztywno źrenice - opiaty.
- Lekko rozszerzone źrenice - środki uspokajające, marihuana, amfetaminy.
- Przyspieszony tok myślenia, słowotok, gwałtowne ruchy, nienaturalnie
szybkie - amfetamina.
- Nieobecność, bycie w innym świecie - halucynogeny.
- Zmiana lub poszerzenie grona znajomych.
- Drażliwość, wybuchowość, wrogie nastawienie do otoczenia,
nieposłuszeństwo.
- Zaniedbywanie obowiązków domowych.
- Nieporządek w pokoju (lub nagły "błysk")
- Stałe ukrywanie czegoś przed domownikami (skrytki).
- Zakaz wstępu rodziców do pokoju dziecka.
- Częste wietrzenie pokoju, odświeżacze do powietrza.
- Częste spóźnianie się.
- Niepowodzenia w szkole (wagary).
- Nagłe wyjścia z nowymi znajomymi.
- Częste, krótkie telefony (możliwość handlu narkotykami)
- Kolekcjonowanie emblematów związanych z subkulturami młodzieżowymi
(pacyfki, listki marihuany itd.).
- Ślady kleju na ubraniu.
- Drobne szare ziarenka, lub tytoń w kieszeniach.
- Napisy w stylu - "THC" "Legalize Canabis".
- Objadanie się lub zaniechanie jedzenia, czasami bardzo nieregularne.
- Spadek wagi ciała.
- Zaburzenia snu.
- Drobne kłamstwa.
- Zwiększone zapotrzebowanie na pieniądze.
- Wynoszenie z domu rzeczy (ubrań, płyt, kaset itp.).
- Używanie slangu.
- Bełkotliwa, niespójna mowa.
- Nagłe wybuchy agresji.
- Apatia lub senność.
- Ślady po nakłuciach igłą.
- Czasami - ostry, "chemiczny" zapach potu.

Pojawienie się tych oznak, może oznaczać iż nasze dziecko ma kłopoty
z narkotykami, ale może być związane np. z dorastaniem, narastającymi
kłopotami   w życiu codziennym itp.
Gdy jednak zaobserwujemy którąś z tych oznak, są one notoryczne, czy jest
ich wiele - można skontaktować się z którąś z poradni antynarkotykowych, lub
kupić       w aptece test na wykrywanie narkotyków w organizmie.

Aby ustrzec dziecko przed narkomanią, rodzice powinni:
- Być przykładem do naśladowania (np. nie pić przy dziecku napoi
alkoholowych      (w tym piwa), nie palić),
- Często rozmawiać z dziećmi,
- Nie bać się tematów tabu, ale dostosowywać je do wieku i stanu rozwojowego
dziecka,
- Nie porównywać go z innymi dziećmi,
- Słuchać z uwagą, co dziecko ma nam do powiedzenia,
- Zauważać i doceniać to co dziecko robi dobrze,
- Nie zezwalać na zbyt długie oglądanie telewizji,
- Jeśli dziecko lubi gry komputerowe, polegające na walczeniu, zabijaniu
przeciwników itp. wytłumaczyć, że w życiu panują inne reguły gry (życie nie
jest grą!),
- Nie przyzwyczajać go do używek (typu: piwo, wino, mocna kawa),
- Znać kolegów z jakimi się zadaje (co to za dzieci, z jakich domów
pochodzą),
- Nauczyć dziecko, by nie wracało zbyt późno do domu,
- Krytykować zachowanie, nie osobę,
- Uczyć go odpowiedzialności za własne czyny!

    Uzależnienie od alkoholu i narkotyków, poza oczywistymi skutkami
psychicznymi, powoduje widoczne skutki fizyczne. Wyniszczenie organizmu,
prowadzące niekiedy do śmierci, jest charakterystyczne dla zaawansowanego
stanu alkoholizmu czy narkomanii. Owe widoczne skutki fizyczne a także z
uwagi na zakres i wyjątkową szkodliwość tego rodzaju uzależnień, były od
dawna tematem zainteresowań, dociekań i analiz ze strony specjalistów
różnych dziedzin. Obecnie zostały już dogłębnie zbadane i szeroko opisane.
Również sposoby przeciwdziałania i programy wyjścia są w dużej mierze
opracowane. Istnieją ośrodki specjalistyczne                      i
odpowiednio przygotowana kadra zajmująca się uzależnionymi.
    Mając na uwadze bardzo szeroki zakres zagadnienia, przekraczający
możliwości techniczne artykułu, a uwzględniając jednocześnie stan wiedzy na
temat alkoholizmu i narkomanii oraz przeciwdziałania tym uzależnieniom, w
niniejszym opracowaniu zagadnienie to nie będzie omawiane.
 

NIKOTYNIZM
    Początkowo palenie było dobrze widzianym w eleganckim towarzystwie
zwyczajem, gestem świadczącym o dobrych manierach, wysokiej klasie, kulturze
i zamożności. Później stało się powszechną używką. Dla młodzieży papierosy
zawsze były atrybutem dorosłości. Zazwyczaj palenie wśród młodzieży wpierw
staje się stylem, sposobem dowartościowania siebie a później uzależnieniem.
    O szkodliwości palenia mówi się głośno w świecie od ponad 15 lat. W
Polsce też pojawiały się nieśmiałe tendencje walki z nałogiem palenia.
Pozytywnym działaniem w tym zakresie jest wprowadzenie zakazów palenia w
środkach komunikacji, urzędach, lokalach, miejscach pracy itd. a także
wyznaczenie miejsc, w których palenie jest możliwe. Szersza świadomość
społeczna skutków palenia spowodowała w Polsce - podobnie jak w USA i
Europie Zachodniej - zmniejszenie liczby palących. Również wiele osób
uzależnionych od nikotyny uwolniło się od tego nałogu (chociaż wymagało to
niekiedy wielkiego trudu).
        Mówiąc o papierosach, nie sposób pominąć ewenementu reklamowego (pod
względem treści) jaki stanowi zestawienie reklamy papierosów z ostrzeżeniem:
"Palenie tytoniu powoduje raka i choroby serca" podpisane: Minister Zdrowia
i Opieki Społecznej. To zestawienie informacji Pana Ministra Zdrowia (!) z
kolorową, krzyczącą i emanującą radością i wyzwoleniem reklamą papierosów
jest tyle śmieszne, co żałosne. Czemu ma służyć ta informacja? Przecież
reklama, na którą wydano zgodę zachęca właśnie do palenia. Czy zatem chodzi
tylko o pozory            i uspokojenie sumienia? Pan Minister zamiast
opatrywać reklamy papierosów informacją o skutkach palenia papierosów
(powszechnie znanych), powinien            w interesie zdrowia społeczeństwa
przynajmniej zakazać reklamowania papierosów tzn. zachęcania do palenia.
Rozwiązanie proste. Ale czy możliwe do zrealizowania? Prawdopodobnie nie. Bo
tak naprawdę to bardziej tu chodzi o ogromne zyski ze sprzedaży papierosów,
niż o zdrowie społeczeństwa. Te uwagi o szkodliwości palenia są śmieszne w
porównaniu ze skalą reklam. Od plakatów ulicznych                o
powierzchni ok. 10 m2 do najbardziej "poczytnych" programów telewizyjnych
(np.    z 23.07.99), gdzie oprócz dwóch reklam papierosów (na 3 pełne
strony) oferuje się bardzo atrakcyjne wycieczki zagraniczne i mnóstwo
cennych nagród dla palaczy!!
    Żałosne jest to, że Minister Zdrowia (?!), podpisując ową uwagę,
jednocześnie swoim autorytetem firmuje takie "dzieła" jakimi są reklamy
papierosów, papierosów szkodzących zdrowiu. Jeżeli zakaz dotyczy reklamy
narkotyków, dlaczego nie może dotyczyć papierosów?
Palenie tytoniu jest nie tylko farmakologicznym uzależnieniem od nikotyny
ale również nawykiem behawioralnym, psychologicznym i socjalnym. Z tego
powodu leczenie powinno być kompleksowe z elementami psychoterapii, nauką
nowych zachowań oraz leczeniem farmakologicznym jeżeli powyższe metody nie
przynoszą efektu.
1. Najważniejszym czynnikiem bez którego nie uda się nam rzucić palenie jest
motywacja. Osoby bez motywacji lub ze słabą najczęściej wracają do nałogu,
podczas gdy osoby z silną motywacją są w stanie rzucić nałóg nawet bez
dodatkowej pomocy ze strony lekarza. Najczęściej motywacją są względy
zdrowotne, troska o dobro dzieci, względy finansowe i estetyczne. Im
częściej podejmuje się próbę rzucenia nałogu tym większe
Do metod pomocnych w zwalczeniu nałogu palenia należą:
Terapia behawioralna: Polega na stosowaniu technik mających na celu
zniechęcenie nas do palenia opartych na teori uczenia się i warunkowania. W
trakcie palenia dokanuje się innego niemiłego dzialania dzięki czemu
czynność palenia zostaje eliminowana. Próbowano wykorzystywać
elektrowstrząsy, dmuchanie dymem tytoniowym w twarz lub palenie bardzo dużej
ilości papierosów aż do objawów zatrucia. Za pomocą dwóch ostatnich technik
można uzyskać dobre ale krótkotrwałe efekty. Długotrwałe efekty są wątpliwe.
Uważa się, że metod tych nie należy stosować i narażać pacjenta na nadmierne
ilości dymu aż do zatrucia włącznie.
Samokontrola: Jest metodą wymagającą aktywnego udziału palacza, który przez
cały czas terapi sam się pilnuje. Wykorzystuje się fakt palenia papierosów
z wykonywaniem określonych czynności np picie kawy, czytanie gazet itp.
i przerwanie nałogu w czasie wykonywana tych czynności.
Terapia grupowa: Celem jest zapewnienie wzajemnego poparcia oraz edukacja
zdrowotna. Grupy takie starają wzmocnić palaczy w dążeniu do rzucenia
nałogu. Duże doświadczenie w tego typie terapii ma Kościół Adwentystów Dnia
Siódmego (ul. Lubelska 25/2 Kraków) i stosowany przez nich plan pięciu dni.
Nikotynowa terapia zastępcza (NTZ): Jest popularną metodą leczenia
farmakologicznego, która łagodzi objawy glodu nikotynowego (pragnienie
nikotyny, drażliwość, frustracja, gniew, lęk, trudności w koncetracji,
niepokój, bezsenność, zwolnienie czynności pracy serca, zwiększonie apetytu,
zwiększenie masy ciała). Palacze używający NTZ 2-4 razy częściej rzucają
nałóg niż palacze nie stosujący NTZ. Leczenie za pomocą NTZ stosuje się w
dwóch etapach:
1. Po rzuceniu paleniu przyjmowanie nikotyny minimalizuje objawy głodu
nikotynowego i pozwala pacjentowi zapanować nad odruchami związanymi       z
uzależnieniem
2. Po opanowaniu uzależnienia psychogennego zmniejsza się dawkę nikotyny aż
do całkowitego jej wyeliminowania.
NTZ wykorzystuje się stosując:
* gumę do żucia
1. osoby palące więcej niż 20 papierosów dziennie lub zapalające pierwszego
papierosa do 30 minut po obudzeniu powinni żuć gumę zawierającą 4 mg
nikotyny, pozostali 2mg.
2. każdy kawałek powinien być żuty co najmniej 20-30 minut
3. nie należy spożywać płynów przed i w czasie żucia gdyż zmieniają one pH w
jamie ustnej i zmniejszają ilość wchłoniętej substancji.
4. gumę nie powinno się żuć dłużej niż kilka miesięcy.
5. przeciwwskazania: czynna choroba stawu skroniowo-żuchwowego, niedawno
przebyty zawał mięśnia sercowego, nadciśnienie tętnicze, czynna choroba
wrzodowa, zapalenie przełyku, ciąża i okres karmienia.
* plastry nikotynowe
1. plastry działają 16 godz. (plaster dzienny) lub 24 godz. (plaster
całodobowy)
2. plastry przykleja się na nieowłosioną skórę ramienia
3. na początku przez 8 tyg. stosuje się plastry z 15 mg nikotyny, później
przez 2 tyg. z10 mg nikotyny i przez ostatnie 2-3 tyg. z 5 mg nikotyny.
Hipnoza: Metoda polegająca na wprowadzeniu pacjenta w stan podobny do snu i
za pomocą sugestii wzbudzenie u niego bardzo silnego wstrętu do papierosów.
Efekty terapii zależą od tego w jakim stopniu pacjent jest podatny na
sugestię.
Akupunktura: Najczęściej stosuje się kombinację dwóch technik: nakłuwanie
ciała         i akupunkturę uszu. Metoda opiera się na założeniu, że
pomiędzy odpowiednimi punktami na uchu a poszczególnymi narządami istnieje
ścisły związek. Stymulacja odpowiednich miejsc na uchu przyśpiesza proces
odtruwania organizmu, wpływa na zmianę smaku papierosa, umacnia wolę
pacjenta. Akupunkturze nie powinny się poddawać osoby w podeszłym wieku, z
chorobą nowotworową, chorobami serca, cukrzycą, nadciśnieniem tętniczym,
kobiety w ciąży.
    Niepokojąca jest ciągle trwająca, jeżeli nie rosnąca tendencja do
palenia wśród młodzieży. Nowością jest gwałtowny wzrost palenia wśród
dziewcząt. Nie ulega wątpliwości, że ogromny wpływ ma tu lansowany w pismach
dla dziewcząt i kobiet "styl życia" na luzie, wzorzec kobiety współczesnej,
wyzwolonej, radosnej,                   z atrybutem tej postawy ...
papierosem (?).
    Zmniejszenie popytu na papierosy w krajach Europy Zachodniej spowodowało
wielką inwazję reklamową producentów wyrobów tytoniowych na kraje Środkowej
i Wschodniej Europy, upatrując tu rynku zbytu poprawiającego słabnącą
koniunkturę.
    Nie jest tajemnicą, że ze sprzedaży papierosów czerpie ogromne zyski
również budżet państwa i to zapewne tłumaczy niechęć do zdecydowanego
działania zmierzającego do zmniejszania osób wpadających w nałóg. Likwidacja
reklam papierosów - o czym już wcześniej pisano - winna być jednym z takich
działań. Brak wyraźnych i zdecydowanych przedsięwzięć w tym zakresie
świadczy o wyższości celów gospodarczych (finansowych) nad społecznymi
(zdrowiem psychicznym           i fizycznym społeczeństwa).
    Postawa zainteresowanych takim stanem osób czy instytucji nie zwalnia
rodziców, katechetów, wychowawców i wszystkich, którym zależy na zdrowym i
wolnym społeczeństwie, od wszelkich działań wychowawczych i edukacyjnych
wśród dzieci    i młodzieży lansujących inny, zdrowy sposób życia, ukazując
wyraźnie negatywne skutki palenia z uzależnieniem włącznie.

Pierwsze poznane przypadki nieznanej choroby, którą później nazwano AIDS,
dotyczyły 5 młodych homoseksualistów z Los Angeles (październik 1980r. - maj
1981r.) oraz przypadków mięsaka Kaposiego w Nowym Jorku (marzec 1981r.).
Pierwsze raporty opublikowane przez oficjalny biuletyn epidemiologiczny CDC
na ten temat (z dnia 5 lipca 1981r.) nie wzbudziły większego entuzjazmu,
dopiero publikacja w poczytnym tygodniku "New England Journal of Medicine"
(z 10 grudnia 1981r.) spowodowała szerokie zainteresowanie problemem.
Wspomniane tu publikacje        w "NEJM" składały się z trzech artykułów
oryginalnych i jednego redakcyjnego. Te pierwsze, podpisane przez łącznie 32
autorów z Los Angeles i Nowego Jorku, opisywały 19 pacjentów (+ 160
podejrzewanych) chorych na pneumocystydozowe zapalenie płuc z towarzyszącą
kandydozą i na mięsaka Kaposiego. Oprócz tych jednostek klinicznych
stwierdzono owrzodzenie skóry w okolicy odbytu (zakażenia wirusem
opryszczki), zakażenie cytomegalowirusowe, powiększenie węzłów chłonnych,
alergię na antygeny przypominające, limfodenopatię, zmniejszenie liczby
limfocytów CD4 oraz zmniejszenie wskaźnika limfocyty CD4/limfocyty CD8. W
ten sposób zasadnicze cechy kliniczne AIDS
Pochodzenie AIDS
Pierwsze przypadki AIDS zostały rozpoznane w roku 1981. Jednak badania
archiwalne surowic od mieszkańców Afryki z końca lat 50., 60. i 70.,
dowodzą, że zakażenia HIV-1 występowały już w tym pozornie odległym okresie.
Retrospektywna analiza historii chorób również potwierdza, że wirus
przeniknął do Europy i do Stanów Zjednoczonych w latach 70., a nawet
wcześniej. Znane jest doniesienie         o śmierci norweskiego marynarza,
który zmarł na chorobę podobną do AIDS w końcu lat 50. W zachowanej po nim
surowicy krwi odkryto anty-HIV. Przyczyny, dla których epidemia ujawnia się
w postaci licznych przypadków jawnych klinicznie w początku lat 80. są
złożone. Należy jednak pamiętać, że od zakażenia do rozwoju choroby upływa
co najmniej kilka lat.
Istnieje prawdopodobieństwo, że HIV-1 lub wirus bardzo doń podobny,
przedostał się do populacji ludzkiej z populacji małp afrykańskich w trudnym
do określenia czasie, być może w połowie naszego stulecia (niektórzy badacze
mówią o 120 latach           a nawet wiekach). Zawleczony do afrykańskich
skupisk miejskich w czasie dużej migracji ludności w okresie
postkolonialnym, rozprzestrzeniał się następnie w USA i w Europie, a potem
na pozostałych kontynentach. Wpierw szerząc się drogą kontaktów seksualnych
(duże znaczenie miało wtargnięcie wirusa do swoistych społecznie i
biologicznie grup homoseksualistów), stał się także przyczyną zakażeń
poprzez przetoczenia krwi i jej pochodnych, i używania niesterylnego sprzętu
medycznego, przede wszystkim przez osoby uzależnione od preparatów
stosowanych dożylnie.

Terminem AIDS (Acquired Immune Deficiency Syndrome) oznacza się chorobę
określoną jako zespół nabytego upośledzenia odporności. Układ odpornościowy
zwalcza zakażenia. Jeżeli Twój organizm zaatakowany jest przez drobnoustroje
wywołujące takie choroby, jak odra lub grypa, układ odpornościowy niszczy
je. Kiedy jesteś zarażony HIV-em, Twój system odpornościowy jest osłabiony i
obce ciała mogą bez problemów przeżyć i wywołać zakażenia oraz choroby
organizmu.
Nikt nie jest odporny na zakażenie wirusem AIDS. (Istnieją wyjątki ale można
je pominąć biorąc pod uwagę skalę choroby). Jest on czynnikiem zakaźnym
jednakowo zagrażającym wszystkim młodym i starym, hetero- i
homoseksualistom, kobietom i mężczyznom, czarnym, białym, brązowym i żółtym.
Wirus nie przenosi się w drodze codziennych kontaktów, tak jak katar i
grypa. Zakażona kobieta może zakazić swoje jeszcze nie narodzone dziecko.
Wirus może być przenoszony zarówno przez stosunki płciowe odbywane bez
zabezpieczenia w postaci prezerwatywy, jak i przez używanie igieł i
strzykawek po osobie zakażonej. Ci, którzy nie praktykują seksu bez
zabezpieczenia i nie stosują igieł i strzykawek używanych wcześniej przez
innych ludzi, mogą uchronić się przed AIDS. Człowiek może zostać zakażony
przez transfuzję zakażonej krwi czy produktów krwiopochodnych albo przez
transplantację zakażonego narządu. Ryzyko zakażenia tymi drogami zostało
niemal całkowicie wyeliminowane po wprowadzeniu badań krwi przed transfuzją
oraz narządów przed transplantacją.
Do często występujących objawów zakażenia HIV-em należą:
- bardzo wysoka gorączka (około 40 stopni), trwająca dłużej niż 3-5 dni
- kaszel połączony z odkrztuszaniem wydzieliny z płuc, trwający kilka
tygodni
- purpurowe plamki na skórze, które nie są wynikiem podrażnienia przez
kontakt z różnymi chemikaliami
- zakażenia i skaleczenia, które mimo leczenia nie goją się
- znużenie i osłabienie trwające wiele tygodni, pojawiające się bez żadnej
przyczyny
- powiększenie węzłów chłonnych do wielkości wiśni lub większej, co najmniej
w dwu miejscach ciała
- gwałtowna utrata ciężaru ciała (5 kg i więcej), która nie jest wynikiem
odchudzania się
- częste, nawracające zaziębienia, grypy i pseudogrypy, trwające po kilka
dni
- częste biegunki pojawiające się bez żadnej przyczyny
Po zakażeniu organizm zaczyna produkcję tzw. przeciwciał, tj. specjalnych
białek przeznaczonych do atakowania i niszczenia obcych substancji. Układ
odpornościowy dysponuje także komórkami zwanymi limfocytami, które mogą
atakować wirusa, jak i komórki do których już wtargnął. Szczególna rolę
odgrywają tu komórki T, które biorą udział w rozpoznawaniu "najeźdźców".
Wirus HIV niszczy właśnie te komórki i dlatego przeciwciała nie rozpoznają
jego obecności i nie wiedzą, kogo mają atakować. Wirus AIDS po wniknięciu do
komórki może się też utaić i czekać na odpowiednią chwilę do ataku. HIV ma
też wyjątkową zdolność mutacji, czyli zmiany swojej budowy. Jest to ogromnym
utrudnieniem dla układu odpornościowego w przygotowaniu planu efektywnego
ataku.
Po zakażeniu organizm zaczyna produkcję tzw. przeciwciał, tj. specjalnych
białek przeznaczonych do atakowania i niszczenia obcych substancji. Układ
odpornościowy dysponuje także komórkami zwanymi limfocytami, które mogą
atakować wirusa, jak  i komórki do których już wtargnął. Szczególna rolę
odgrywają tu komórki T, które biorą udział w rozpoznawaniu "najeźdźców".
Wirus HIV niszczy właśnie te komórki i dlatego przeciwciała nie rozpoznają
jego obecności i nie wiedzą, kogo mają atakować. Wirus AIDS po wniknięciu do
komórki może się też utaić i czekać na odpowiednią chwilę do ataku. HIV ma
też wyjątkową zdolność mutacji, czyli zmiany swojej budowy. Jest to ogromnym
utrudnieniem dla układu odpornościowego w przygotowaniu planu efektywnego
ataku.
JAK UCZYĆ TOLERANCJI I WŁAŚCIWEGO PODEJŚCIA DO LUDZI CHORYCH

Najlepszym sposobem postępowania z ludźmi, którzy nie rozumieją, na czym
polega postępowanie z ludźmi chorymi jest uświadomienie im co to jest
tolerancja i jakie prawa posiadają ludzie chorzy. Zapoznanie ludzi z tymi
prawami jest podstawowym czynnikiem nauki tolerancji wobec ludzi chorych na
tego rodzaju choroby. Należy pomóc im poznać prawdę o HIV i AIDS. Im więcej
będzie tych, którzy rozumieją AIDS, tym bardziej będą się rozwiewać obawy z
tą chorobą związane.
Co to właściwie jest tolerancja? Jak należy rozumieć to pojęcie, ten termin,
który towarzyszy istocie ludzkiej od dawien dawna? Czy istnieje jednoznaczna
jego interpretacja, wykładnia? Słowo "tolerować" legitymuje się rodowodem
łacińskim        i znaczy dosłownie tyle, co "znosić", "dopuszczać",
"pozwalać". "Człowiek tolerowany to" -stwierdza Baudouin de Courtenay -"
człowiek znoszony, cierpiany obok tych, co mają prawo rozporządzać losem
własnym i cudzym. Toleruje albo uprzywilejowana mniejszość, albo też
liczebnie przeważająca większość".
Gdy sięgamy po tom Wielkiej Encyklopedii Powszechnej i szukamy w nim hasła
"tolerancja" -to czytamy: "w szerokim, potocznym znaczeniu wyrozumiałość,
pobłażanie dla cudzych poglądów, upodobań, wierzeń, mimo, że są odmienne od
tego, co się samemu uważa za słuszne lub prawdziwe ".Sytuacji zatem, w
których powinniśmy przyjmować postawę zrozumienia  w życiu będziemy mieli
bardzo wiele. Rozpocząć można by od tolerancji w życiu codziennym, w
kontaktach z osobami nam bliskimi, tolerancji w obcowaniu z obcymi, we
współżyciu z ludźmi o odmiennych od naszego gustach, tolerancji i
delikatności uczuć w krytykowaniu czyichś wad. Skoro tolerancja jako taka
stanowi jedną z form bytowania człowieka w świecie, kulturze, warto
zastanowić się nad tym, co składa się na postawę zwaną tolerancyjną, czym ta
postawa jest w swej istocie, a  czym nie jest i jakie są jej wyznaczniki w
tym systemie wartości. Bynajmniej nie jest tożsama z zasadą
"niesprzeciwiania się niczemu", lecz w miejsce biernego oporu wobec zła
wprowadza postulat walki ze złem, nie podszytej własnymi, egoistycznymi
pobudkami działania. Każdy powinien mieć prawo do uzasadnienia i obrony
własnych poglądów, co nie znaczy, że wszystkie chwyty są dozwolone i że
wbija się przeciwnikowi przysłowiowy "nóż w plecy". Nie świadczyłoby to
bowiem o własnej sile, lecz o słabości, byłoby czymś nikczemnym. A z
właściwie pojętą tolerancyjnością żadne nikczemne pobudki działania, żadna
bierność i słabość, żadna wreszcie obojętność wobec czyjegoś losu nie
powinny mieć nic wspólnego. Skoro jest się tolerancyjnym, jest się również
osobą, na której można polegać, życzliwą ludziom i obiektywną. Skoro jest
się tolerancyjnym, szanuje się również sprawy, które komuś mogą być drogie i
bliskie, mimo, iż nie zawsze wartość ich jest wymierna. Jestem
tolerancyjny - czyli jaki ? Pobłażam czy staram się konstruktywnie
krytykować? Bronię swej tożsamości kosztem innych, czy tracę ją, aby swym
egoizmem nie skrzywdzić drugiego człowieka ? Ile miejsca dla tolerancji
kryje się w obronie własnych zasad                     i wyznawanych
wartości ?
Na zakończenie chciałabym przytoczyć kilka praw jakie posiadają ludzie
chorzy. Oto niektóre z nich:
Prawo do życia[PARA]Każda osoba ma prawo do ochrony życia, bez względu na
swój stan zdrowia, oraz do godnego życia. Zakażenie HIV nie może być
przyczyną naruszania tego prawa. Osoba zakażona HIV powinna otrzymać pełne
informacje dotyczące ochrony jej własnego życia i życia innych osób.[PARA]/
Poradnik (+) /[PARA]
Prawo do wolności i bezpieczeństwa osobistego[PARA]Działania w zakresie
ochrony zdrowia jednostki oraz zdrowia społeczeństwa powinny opierać się na
zasadzie dobrowolności              i wyrażania świadomej zgody. Nikt nie
może bezprawnie ograniczać wolności osoby żyjącej z HIV lub chorej na AIDS.
Nie można również stosować przymusowych badań lub leczenia.[PARA]Nie ma
podstaw do przymusowego umieszczenia w szpitalu lub do izolacji, chyba że
izolacja jest stosowana dla ochrony przed zakażeniem osoby, która ma
obniżoną odporność.[PARA]Poszanowanie prawa do wolności i bezpieczeństwa
osobistego              w zakresie opieki zdrowotnej wymaga przestrzegania
prawa pacjenta do informacji i do wyrażania świadomej zgody na postępowanie
medyczne.[PARA]/ Poradnik (+) /[PARA]
Prawo do informacji[PARA]Poszanowanie godności i autonomii człowieka wymaga
wyrażania przez niego świadomej zgody przed wykonaniem badań, zabiegów,
leczenia lub przed uczestnictwem w badaniach naukowych (dotyczy osób od 16
roku życia). Warunkiem wyrażania świadomej zgody przez daną osobę jest
przedstawienie w sposób dla niej zrozumiały pełnej informacji dotyczącej
proponowanych badań, rozpoznania, proponowanego leczenia, jego
przewidywanych skutków (korzyści          i ryzyka), możliwości zastąpienia
go inną terapią, skutków odstąpienia od leczenia oraz rokowania.[PARA]/
Poradnik (+) /[PARA]
Prawo do wyrażania świadomej zgody[PARA]Oprócz prawa do pełnej informacji
każda osoba powinna mieć możliwość wyrażenia świadomej zgody oraz podjęcia
decyzji bez przymusu, nakłaniania lub zastraszenia. Nie można żądać od niej
wyrażenia ogólnej zgody. Osoba, która wyraziła zgodę, ma prawo wycofać ją w
każdej chwili bez narażenia się na jakiekolwiek sankcje lub kary.[PARA]Nie
ma żadnego uzasadnienia dla przymusowych badań, leczenia lub izolacji osób
żyjących z HIV i chorych na AIDS.[PARA]/ Poradnik (+) /[PARA]
Wolność od nieludzkiego lub poniżającego traktowania lub karania[PARA]Fakt
zakażenia nie może usprawiedliwiać nieludzkiego lub poniżającego traktowania
osoby żyjącej z HIV lub chorej na AIDS.[PARA]/ Poradnik (+) /[PARA]
Prawo do równości wobec prawa i wolności od dyskryminacji[PARA]Nie można
dyskryminować osoby, która jest zakażona wirusem HIV      i która zwraca się
o pomoc do władz lub urzędów państwowych. Osoba żyjąca z HIV lub chora na
AIDS ma prawo do takiego samego traktowania, jak osoba nie zakażona.[PARA]/
Poradnik (+) /[PARA]
Prawo do swobody poruszania się i wolności wobec miejsca
zamieszkania[PARA]Ochrona zdrowia publicznego nie wymaga, by izolować osoby
żyjące    z HIV i chore na AIDS lub ograniczać ich swobodę w wyborze miejsca
zamieszkania.[PARA]/ Poradnik (+) /[PARA]
Prawo do prywatności[PARA]Osoba żyjąca z HIV lub chora na AIDS ma prawo do
zachowania w tajemnicy faktu zakażenia. Lekarze i inni pracownicy medyczni
oraz pracownicy socjalni, prawnicy i inne osoby, które mają kontakt
z osobami żyjącymi z HIV, zobowiązane są do zachowania tajemnicy    i
zabezpieczenia wszelkich informacji dotyczących tych osób,               a w
szczególności informacji o charakterze osobistym. Skuteczna opieka nad
osobami żyjącymi z HIV lub chorymi na AIDS wymaga wzajemnego
zaufania.[PARA]Informacja o zakażeniu HIV może być przekazana innym
pracownikom medycznym jedynie w takich przypadkach, w których ma ona
znaczenie dla przebiegu leczenia.[PARA]Informacja dla osób trzecich może być
przekazana wyłącznie za zgodą osoby, której dotyczy. Powstaje wiele
kontrowersji wokół słuszności zobowiązywania lekarza do poinformowania
współmałżonka lub partnera seksualnego o fakcie zakażenia, gdy nie ma na to
zgody zainteresowanego.[PARA]/ Poradnik (+) /[PARA]
Prawo do zawarcia związku małżeńskiego i do założenia rodziny[PARA]Zakażenie
HIV nie może stanowić przeszkody do zawarcia związku małżeńskiego i do
założenia rodziny. Osoby, które żyją z HIV lub są chore na AIDS, powinny być
poinformowane o niebezpieczeństwie zakażenia współmałżonka oraz o ryzyku
związanym z ciążą (dla matki   i mającego się urodzić dziecka).[PARA]/
Poradnik (+) /[PARA]
Prawo do zdrowia[PARA]Zakażeni HIV mają prawo do utrzymywania optymalnego
stanu zdrowia. Mają oni takie samo prawo do ochrony zdrowia, jak inne osoby.
Dotyczy to dostępu do wszystkich publicznych zakładów ochrony zdrowia oraz
do usług z zakresu promocji zdrowia, profilaktyki   i
rehabilitacji.[PARA]Pracownicy ochrony zdrowia mają obowiązek równego
traktowania, bez dyskryminacji czy uprzedzeń, wszystkich zgłaszających się
do nich osób.[PARA]Odmowa pomocy medycznej pacjentowi zakażonemu HIV stanowi
naruszenie praw człowieka. Osoby, które mają trudności w uzyskaniu
odpowiednich usług zdrowotnych, mogą odwołać się do dyrektora placówki lub
lekarza wojewódzkiego.[PARA]/ Poradnik (+) /[PARA]
Prawo do nauki[PARA]Osoby żyjące z HIV i chore na AIDS maja prawo do nauki.
Zakażenie nie może stać się przyczyną nie przyjęcia do szkoły lub wyższej
uczelni ani wydalenia z nich.[PARA]/ Poradnik (+) /[PARA]
Prawo do pracy[PARA]Osoby zakażone HIV mają prawo do pracy. Samo zakażenie
nie może być powodem zwolnienia z pracy. Nie ma uzasadnienia, by wymagać od
kogokolwiek - jako warunku przyjęcia do pracy - zaświadczenia, że nie jest
nosicielem wirusa HIV.[PARA]/ Poradnik (+) /[PARA]
Prawo do odpowiedniego standardu życiowego[PARA]Ochrona praw i wolności
umożliwia osobom z HIV i chorym na AIDS samodzielność ekonomiczną, którą
może ograniczyć jedynie stan ich zdrowia. Zarówno w przypadku niezależności
materialnej, jak                 i korzystania z pomocy socjalnej mają prawo
do zachowania poziomu życia odpowiedniego do lokalnych warunków
społecznych.[PARA]/ Poradnik (+) /[PARA]
Prawo do zabezpieczenia socjalnego[PARA]Osoby zakażone HIV mają prawo do
pomocy socjalnej. Zakażenie HIV nie może stanowić przyczyny odmówienia im
zasiłku lub innej pomocy materialnej.[PARA]/ Poradnik (+) /[PARA]
Prawo do udziału w życiu publicznym i kulturalnym[PARA]Zakażenie HIV nie
może pozbawić nikogo prawa do udziału w życiu publicznym i kulturalnym
kraju.[PARA]/ Poradnik (+) /[PARA]

Prawa człowieka i podstawowe wolności mogą być ograniczone wyłącznie na
podstawie ustawy. Decyzje o ograniczeniu praw lub wolności nie mogą być
arbitralne. Ograniczenie może wynikać wyłącznie z wyższej konieczności
prawowitego celu, czyli musi być podyktowane wymogami zdrowia publicznego
lub ochroną praw i wolności innych. Proponowane ograniczenia muszą być
skuteczne i nie mogą być nadmiernie restrykcyjne. Ich następstwa dla osób,
których prawa i wolności zostały ograniczone, muszą pozostawać we właściwych
proporcjach do oczekiwanych korzyści społecznych. Ochroną przed arbitralnym
ograniczeniem praw jest określenie trybu i procedury odwołania od decyzji o
ograniczeniu praw.
Przestrzeganie praw człowieka jest koniecznym elementem strategii
zapobiegania zakażeniom HIV. Strategia oparta na przymusie została odrzucona
przez międzynarodowych ekspertów jako nieskuteczna i wręcz szkodliwa.
Za najskuteczniejszy sposób zapobiegania HIV uznane zostały edukacja
i promowanie zmian zachowań powszechnie uważanych za ryzykowne. Ochrona
zdrowia nie zakażonej większości społeczeństwa powinna być ściśle związana
z przestrzeganiem praw osób żyjących z HIV i chorych na AIDS.
Nie ma żadnych przesłanek zdrowia publicznego, które wymagają ograniczenia
praw lub wolności osób żyjących z HIV i chorych na AIDS.
Przestrzeganie praw człowieka i podstawowych wolności jest jednym z
instrumentów zdrowia publicznego. Zapewnia pełny dopływ informacji,
umożliwia podejmowanie działań na rzecz zmiany zachowań oraz wpływa na
rozwój ochrony zdrowia i opieki społecznej.
Wszystkie działania względem osób żyjących z HIV lub chorych na AIDS powinny
być oparte na poszanowaniu godności ludzkiej.
Prawa człowieka i podstawowe wolności są niepodzielne i wzajemnie od siebie
zależą. Niełatwo więc rozważać ich znaczenie pojedynczo.
Przytoczony tutaj katalog praw i wolności opiera się na wymienionych powyżej
dokumentach międzynarodowych. Katalog jest skrócony i zawiera spis tych praw
i wolności, które wymagają szczególnej kontroli w kontekście HIV.

ZAKOŃCZENIE
Na zakończenie mojej pracy chciałam przedstawić kilka końcowych uwag na
temat nieprzystosowania społecznego.
  W początkowej części niniejszej pracy sygnalizowałam, że niemal każde
uzależnienie może być przyczyną nieprzystosowania społecznego.
Najistotniejsze jest odniesienie człowieka do danego przedmiotu, substancji
czy działania. Każde uzależnienie, któremu trudno się oprzeć, które staje
się uzależnieniem lub zniewoleniem człowieka, odbiera mu możliwość decyzji,
możliwość wyboru, zatem zagraża jego wolności, czyni go nieprzystosowanym
społecznie.
    Szerokie możliwości sytuacji, w których może pojawić się uzależnienie,
jak             i znaczny wpływ okoliczności sprzyjających powstawaniu
nałogu powoduje, że istnieje duża różnorodność uzależnień. Podkreśla się, że
nigdy uzależnienie nie powstaje nagle, bez "udziału" człowieka, wbrew jego
woli, niejako poza nim. Mogą zaistnieć sprzyjające okoliczności i warunki,
jednak zawsze uzależnienie zależy od danego, konkretnego człowieka.
    W niniejszej pracy przedstawiłam uzależnienia, które najczęściej
powodują nieprzystosowanie społeczne i najczęściej występują, chociaż nie
zawsze dostrzegane i nie zawsze traktowane poważnie. Uzależnienia od
alkoholu                  i narkotyków - mimo zrozumienia skali i wagi
problemu (co zresztą podkreśliłam)        - w mojej pracy, pominięto z uwagi
na ogólną znajomość zagadnienia i mnogość materiałów poświęconych tej
tematyce. Skupiłam się raczej na uzależnieniach występujących we
współczesnym społeczeństwie, mających także znaczny negatywny wpływ na
psychikę człowieka a tym samym na całe życie.
Moją intencją było zasygnalizowanie tego istotnego elementu patologii
społecznej     a szczególnie zmobilizowanie rodziców i wychowawców do
podjęcia wszechstronnych działań, wykorzystując swój bezpośredni kontakt z
dziećmi               i młodzieżą, działań zmierzających do uchronienia
dzieci przed wpadnięciem              w jakikolwiek nałóg. Ważne jest, aby
przekonać młodych ludzi o szkodliwych skutkach uzależnień, które - jak
potwierdzają badania i obserwacje - mają wpływ     na całe, także dorosłe
życie.

LITERATURA:
1. Ks. W. Majkowski, Społeczny kontekst uzależnień, "Studia nad Rodziną" ATK
2 (1998).
2. Ks. W. Bołoz, Rodzinne uwarunkowania uzależnień, "Nauki o rodzinie",
ISNaR ATK 1995.
3. Pełnomocnik Rządu do Spraw Rodziny, Raport o sytuacji polskich rodzin,
Kancelaria Prezesa RM, Biuro Pełnomocnika Rządu do Spraw Rodziny, Warszawa
1998.
4. J. M. Jackowski, Media: Pomoc czy zagrożenie w wychowaniu, "Studia nad
Rodziną" ATK 1 (1997) 1.
5. M. Obrębska, Psychologiczne konsekwencje
6. Roger E. Vogler, Wayne R. Bartz: Nastolatki i alkohol- kiedy nie
wystarczy powiedzieć      " nie".
7. Powszechna Deklaracja Praw Człowieka
8. PROBLEMY ALKOHOLIZMU - polski miesięcznik naukowo-społeczny wydawany w
Warszawie od 46 lat, od 1992 roku - przez Polską Ligę Trzeźwość
9. Alkoholowe Vademecum dla każdego" (wyd. Ośrodek Apostolstwa Trzeźwości w
Zakroczymiu, 1992)
10. "O czym powinien wiedzieć terapeuta uzależnień" (wyd. Instytut
Psychologii Zdrowia PTP, Warszawa 1994)
11. "Alkoholizm jest chorobą" (wyd. Państwowa Agencja Rozwiązywania
Problemów Alkoholowych, Warszawa 1999).