Średniowiecze było najdłużej trwającą epoką, powstało w momencie upadku cesarstwa rzymskiego. Wojny, zubożenie miast i miasteczek spowodowały gwałtowny zanik szkół. Niekiedy rodziny zamożne starały się dawać ogładę umysłową swoim dzieciom, lecz i to z czasem zanikło. Kościół musiał przejąć rolę opiekuna wykształcenia, chcąc nawracać barbarzyńskie ludy. Nie mógł się oprzeć na wychowaniu starożytnym, ponieważ poglądy te były sprzeczne. W starożytności pielęgnowane było ciało, kościół natomiast uważał, że ciało było skupiskiem nierządu, hamujący rozwijanie się charakteru duchowego człowieka. Stąd wyszedł kierunek ascetyczny, ponieważ umartwienie ciała zmierzało do zmiany charakteru ludzkiego. Rodzina powinna zwracać uwagę na wychowanie moralne dzieci, a rozwój umysłowy potrzebny był tylko po to, aby zrozumieć zasady wiary. Uczono więc religii chrześcijańskiej, która stała się głównym przedmiotem kształcenia, opartej na Piśmie Świętym. Podstawą więc była nauka czytania i pisania. Już ojcowie kościoła stwierdzili, że aby zgłębić Pismo Święte potrzebne jest przechodzenie studiów szkolnych, a zatem duchowieństwo nie powinno się od nich odsuwać. W VI wieku Kościół na Zachodzie był prawie bez szkół, a i sam był narażony na zgubne skutki ciemnoty, a ogół chrześcijaństwa był podejrzliwy na wszelkie przejawy wiedzy.
Zmiany w wykształceniu zaczynają być widoczne w VIII w n.e. za panowania Karola Wielkiego – władcy państwa frankońskiego, pragnął on doprowadzić do zjednoczenia podbitych narodów o różnej kulturze i obyczajach. Czynnikiem który mógł scementować poszczególne narody była religia chrześcijańska. Kler za czasów jego panowania stał na niskim poziomie umysłowym i moralnym, podniesienie poziomu umysłowego widziano w oświacie. Aby zapewnić odpowiedni poziom polecił biskupom podjąć pracę nad dokształcaniem całego kleru, i nauczać ich siedmiu sztuk wyzwolonych. Wydał polecenie aby w każdym mieście jak i na wsi powstawały szkoły nie tylko dla kształcenia kleru, ale i dla świeckich chłopców. Poznając kulturę starożytną i jej dorobek Karol Wielki zaczął ściągać na swój dwór włoskich uczonych i zorganizował szkołę pałacową. W szkole tej uczono siedmiu sztuk wyzwolonych, duży nacisk kładziono na przedmioty matematyczne, ale także uczono umiejętności redagowania dokumentów państwowych oraz zarządzeń państwowych. Karol Wielki zakładając tego typu szkołę, pragnął, aby choć częściowo zmniejszyć ciemnotę swoich czasów, która większość zjawisk otaczającego świata tłumaczyła działalnością złych i dobrych duchów, a choroby były karą za grzechy. Próba realizacji powszechnego nauczania przez Karola Wielkiego spotkała się z dużym oporem kościoła, szlachty i chłopstwa.
Sytuacja ta uległa zmianie dopiero w IX w., gdy władze kościelne zaniepokoiły się wysiłkami następców Karola Wielkiego i jego naśladowców, którzy zmierzali do stworzenia oświaty pod opieką władz świeckich. Organizowanie wychowania przez osoby świeckie stało się dla kościoła szkodliwe. Sobór latareński z 1179r. nałożył obowiązek na powstanie szkół katedralnych a środki na ich utrzymanie zabezpieczył dochodami kościoła. Biskup powoływał specjalnego urzędnika do nadzorowania szkolnictwa na terenie własnej diecezji, nazywanego scholastykiem. Scholastyk nie tylko odpowiadał za szkoły, ale również wydawał pozwolenie na prowadzenie szkół. W szkołach tych kształcić mogli się tylko kandydaci do stanu duchownego, a osoby świeckie mogły w tych szkołach się kształcić tylko wtedy, kiedy cieszyli się poparciem wysokich osobistości kościelnych.
Znaczniej wolniej powstawały szkoły parafialne, pomimo nałożenia obowiązku ich zakładania przez papieża Leona IV. Powstawały one w przy niektórych wiejskich kościołach, kształcąc kandydatów na proboszczów wiejskich. Program nauczania obejmował: naukę śpiewania Psalmów, czytania i pisania.
Najbardziej opornie rozwijały się szkoły klasztorne, ich rozkwit przypadł na IX w., oddając wielką przysługę naukom świeckim. Szkoły te powstały na terenach Francji, Wielkiej Brytanii, Irlandii.
Metody wychowania w średniowieczu były bardzo zacofane w porównaniu z okresem starożytnym. Uczniowie podawani byli karom cielesnym za najmniejsze przewinienie. Nauczyciel bił uczniów nie tylko za przewinienia zawinione, ale też za przewinienia nie stwierdzone. Karę spadały na dzieci nie tylko za złą wolę, ale też za roztargnienie w czasie nauki lub też za słabą pamięć, ponieważ na pamięci opierało się całe nauczanie. Językiem nauczania była łacina, a uczniom zabroniono się posługiwać językiem ojczystym. Autorytet nauczyciela był nie podważalny.
Program nauczania oparty był przede wszystkim na siedmiu sztukach wyzwolonych, pozwalając młodzieży na zrozumieniu prawd religijnych i ksiąg kościelnych. Uczeń najpierw uczył się nauki czytania i pisania, gramatyki łacińskiej ułatwiającej poprawne mówienie i pisanie. Bez tych umiejętności nie mógł się obyć się żaden duchowny. Po opanowaniu gramatyki łacińskiej uczniowie przystępowali do nauki retoryki, jako kancelaryjnego stylu redagowania urzędowych dokumentów i listów. Dialektyka nie cieszyła się popularnością w średniowieczu, ponieważ budziła największą nieufność kościoła, poglądy na dialektykę zaczęły się zmieniać w X w. pod wpływem dzieł Arystotelesa. Gramatyka, retoryka i dialektyka stanowiły niższy stopień nauczania w szkołach średnich. Wyższy stopień obejmował arytmetykę, astronomię, geometrie, muzykę. Kościelna szkoła przejęła te nauki ze starożytności, które nie wywierały złego wpływu na młodzież swym pogańskim charakterem. Celem pracy szkolnej było przede wszystkim wychowanie a potem nauczanie.
Ukształtowały się też odrębne systemy wychowawcze uzależnione od stanu społecznego takie jak: rycerstwo, rzemieślnictwo. Idealny rycerz musiał nauczyć się władania mieczem, pieśni rycerskich. Jego zadaniem była obronna miasta, słabszych ludzi. Nauka czytania i pisania nie była mu potrzebna. Rzemieślniczy, kupcy posiadali swój odrębny system kształcenia. Skupiali się w związkach nazwanymi z języka niemieckiego cechami. Dziecko wychowało się w rodzinie majstra cechowego. Uczyło się zasad solidarności narodowej i obronny interesu ludzi danego cechu. Dziecko po kilku latach nauki otrzymywało tytuł czeladnika, a po zdanych egzaminie otrzymywał tytuł mistrza cechowego.
Na terenach dawnego cesarstwa rzymskiego we Francji Włoszech przetrwały szkoły, które były założone jeszcze przez Rzymian. Specjalizowały się w nauczaniu filozofii, medycyny, prawa rzymskiego. Nazywano je studia generalia czyli szkoły powszechne, bo były otwarte dla każdego mieszkańca średniowiecznej Europy. Młodzież która ściągająca do tych szkół, była zwabiona sławą mistrzów wykładających w tych szkołach. Z tych szkół wywodzą się średniowieczne uniwersytety.
Ukształtowały się dwa typy uniwersytetów:
Paryski - władza w rękach kościoła,
Boloński - władza w rękach studentów.
W XIII w zaczęły powstawać w Europie uczelnie, które stawały się szybko głównymi centrami nauki. Cenione były najwyżej przez monarchów i papieża. Uniwersytety powstały w takich miastach jak: Paryż, Bolonia, Padwa, Cambrigge, Oxfort, Praga Czeska, w Krakowie. Uniwersytet Krakowski był założony przez króla Kazimierza Wielkiego w 1364r. (typ boloński) i posiadał trzy wydziały: siedmiu sztuk wyzwolonych, prawa rzymskiego, medycyny, odnowiony w 1400r. przez króla Władysława Jagiełłę (typ paryski). Za zgodą papieża mógł powstać jeszcze wydział teologiczny. Uniwersytet Krakowski finansowany był przez króla Kazimierza wpływami z kopalni soli w Wieliczce, a potem przez Władysława Jagiełłę dochodami z cła krakowskiego.
Od początku powstania uniwersytetów realizowana była zasada samorządności, wyboru władz uniwersyteckich, prawo wykładania dla profesorów, powoływania sądów uniwersyteckich.
Zajęcia uniwersyteckie sprowadzały się do trzech podstawowych form: wykładów, ćwiczeń i dysput. Uniwersytety średniowieczne składały się z czterech wydziałów: teologii, prawa rzymskiego i kanonicznego, medycyny, ale żeby można było studiować na tych wydziałach student musiał ukończyć wydział siedmiu sztuk wyzwolonych. Po ukończeniu podstawowego wydziału sztuk wyzwolonych otrzymywał tytuł bakałarza, a po dalszej nauce na pozostałych wydziałach trwającej dwa lata tytuł mistrza.
Powstanie uniwersytetów przyczyniły się do przełomu mentalności Europejczyków i rozwoju kultury Europy i stawały się międzynarodowymi ośrodkami życia naukowego, co doprowadziło do upadku średniowiecza i powstania nowego okresu zwanego Odrodzeniem lub Renesansem.