System jak podaje „Encyklopedia pedagogiczna” Pomykały to zintegrowany układ sprężonych ze sobą i współdziałających elementów, których funkcjonowanie ma zapewnić osiągnięcie zamierzonego celu, natomiast
system wychowania to sprężony układ wszystkich instytucji, grup, organizacji
i urządzeń, przez które wiedza naukowa, światopogląd, ideologia, systemy wartości, ideały, wzory osobowe docierają do społeczeństwa.
Funkcjonuje on w określonym układzie życia społecznego, politycznego, gospodarczego i kulturowego, odzwierciedlając interesy narodu, ważnych społecznie jego części i dążenia do ukształtowania młodego pokolenia według przyjętych w wzorów. Do głównych cech systemu wychowania społeczeństwie należą: dynamizm, otwartość, ukierunkowanie na cele wychowania, samo organizacja i złożoność.
Jeśli mam zatem stworzyć mój system wychowania zaprojektuję go, gdyż na co dzień zajmuję się pisaniem projektów(przelewaniem pomysłów na papier).
Krzysztof Konarzewski w książce pt.: „Podstawy teorii oddziaływań wychowawczych” pisze:
„Jednym z zadań pedagogiki jest projektowanie działalności wychowawczej,
a projekt to opis rodzaju i przestrzenno-czasowego porządku czynności, które by w określonych warunkach pozwoliły urzeczywistnić wizję innego, niż jest, a bardziej porządnego stanu rzeczy. Każdy projekt wymaga zatem świadomości celu i wiedzy o skutkach możliwych operacji na obiektach tej dziedziny.”
Okres mojej edukacji to czas licznych przemian w polskiej oświacie, nie koniecznie korzystnych. Jednym z najczęściej pojawiających się terminów, charakteryzujących polską rzeczywistość jest termin zmiana. Dotyczy on obecnego systemu oświaty, a także systemu doskonalenia nauczycieli.
Nowa filozofia szkoły polega na współpracy nauczycieli, uczniów, rodziców i środowiska lokalnego. Szkoły uzyskują większą niż dotychczas swobodę w kształtowaniu własnej oferty programowej. Stają się one instytucjami zdolnymi do przekształcania się i elastycznie reagują na potrzeby nauczyciela i ucznia znajdując sprzyjający klimat rozwoju i pracy. Nowe potrzeby w dziedzinie doskonalenia stymulowane są zarówno rozwiązaniami prawnymi jak i trendami światowymi i europejskimi. Program NOWA SZKOŁA, stawia sobie zadania wsparcia systemu doskonalenia nauczycieli oraz szkół w organizacji wewnątrz szkolnego doskonalenia nauczycieli, oceniania, nauczania, interdyscyplinarnego i konstruowania programów edukacyjnych. Głównym celem programu NOWA SZKOŁA jest wspieranie zmian wprowadzonych
W systemie oświaty poprzez organizacje ogólnopolskiego systemu unowocześniania kadr.
Program ten może sprawdzić się tylko we współpracy z samorządami lokalnymi, nauczycielskiej i rodzicielskiej samopomocy.
Ale pora zacząć od początku; dziecko zaczyna swój proces wychowawczy
w rodzinie i uważam ,że powinno w niej zastać jak najdłużej, wiąże się z tym jego poczucie bezpieczeństwa, kształtowanie osobowości malucha poprzez zapoznawanie go z otoczeniem przez człowieka któremu najbardziej ufa (rodzica),kształtowanie w nim uczuć wyższych .Często spotykamy typowy obrazek w przeczkolach dziecko które jeszcze nie jest w stanie pojąć dlaczego jego mama zostawia go w obcym miejscu, zalewa się płaczem, a i mama bardzo przeżywa gdy widzi jak bezbronną istotkę zostawia pod opieka przedszkolanek.
Czyż nie można by opóźnić tych rozłąk do czasu gdy dziecko garnie do rówieśników i potrafi zrozumieć ,że to drugi dom – proponowany przez mnie wiek to 6-7 rok życia malucha .Wiąże się to oczywiście ze zmianami w prawie rodzinnym , gdyż dzisiejsza rzeczywistość nie pozwala na to aby matka nie pracowała.
Sama byłam wychowywana w domowym zaciszu do 6 roku życia i uważam ,że zdążyłam zagarnąć wszystko to czego dziecku trzeba (miłość rodzicielską, spokój...)mogę spokojnie powiedzieć ,że miałam piękne dzieciństwo.
Na wszystko jest czas i przyszedł na mnie gdy poszłam do „zerówki”, a dziś uważam się za osobę obrotną, komunikatywną, ambitną, wyczuloną na krzywdę ludzką, tolerancyjna .
Kolejny etap to szkoła podstawowa w tym wieku dzieci są niesamowicie chłonne na wszelkie informacje o świecie , myślę ,że nie jest dobrze pozwalając im na samowolne decydowanie o tym czego się będą uczyć a w odpowiedni sposób przedstawienie, zainteresowanie ich nawet bardzo nudnym tematem , co zapewne sprawiło by ,że chętnie i z wielkim zaciekawieniem przychodziły by na lekcje .Powiązane to jest oczywiście z solidnie wykształconą kadra, ale
i mogłoby to być szansa dla pomysłowego nauczyciela, który pisząc projekt na niekonwencjonalne nauczanie dostałby gratyfikację jako koordynator projektu ,
a i pewnie nagrodę , uznanie dyrektora a przede wszystkim dzieci które polubią dzięki niemu szkolę , oraz wdzięcznych rodziców.
Dzisiejsza szkoła musi ciągle pamiętać o szybko rozwijającej się cywilizacji
o postępie i iść razem z nim . Coraz bardziej zagłębiając się w świat maszyn zapominamy o marzeniach , a czasem warto pomarzyć bo trudno bez tego żyć.
Musimy również zadbać o rozwijanie wyobraźni naszych małych kolegów.
Więc wolno im będzie w Mojej Szkole malować „niebieskie drzewa, czerwoną trawę ,latającego kota”.
Szkoła średnia i tu zaczynają się schody jak co niektórzy twierdzą, lecz uważam, że wszystko jest w naszych rękach pedagogów. Pozostawiłabym wiek 15-18 roku życia.
Moja szkoła pokrywa się z zamierzeniami NOWEJ SZKOŁY, gdyż pragnę odejść od nauczania encyklopedycznego i chce rozwijać zdolności dziecka, żeby szkoła była nie stresująca i bardziej otwarta na ucznia.
Oczywiście w programie szkoły musi się znaleźć miejsce na temat zagrożeń; narkomania, alkoholizm, a także chorób tj.: anoreksja, bulimia, depresja. Zrobię wszystko aby moja placówka była wolna od uzależnień.
Przede wszystkim zajmę się uświadomieniem mojej młodzieży jakie niosą konsekwencje ze sobą używki. Są do tego odpowiednie programy, prelekcje, spotkania z uzależnionymi. W porozumieniu z władzami zabezpieczę szkołę przed napływem narkotyków na jej teren. Świadomość istniejących zagrożeń mam nadzieję wpłynie na czynną pomoc i wsparcie rodziców. Dlatego ważny byłby też kontakt z dzielnicowym, częstym bywalcem mojej placówki,
a wspólne spotkania byłyby dla obu stron rzeczą normalną, a nie stresującą nikogo.
Fala przemocy ogarnia nasze życie codzienne, budzi lęk i przerażenie dotykając niestety także szkół. Moim sztandarowym zadaniem będzie stworzyć „bezpieczną, wolną od przemocy szkołę”.
Jak już wcześniej wspomniałam szkoła to nie tylko miejsce edukacji, to niemal „drugi dom” gdzie zapewnię wszystkim „domownikom” możliwość wszech-stronnego rozwoju poprzez doświadczenia wszędzie tam gdzie to możliwe.
Planuję również podjęcie tematu tworzenia tradycji, obrzędów i obyczajów szkolnych.
Utworzenie licznych formacji turystycznych, gastronomicznych, charytatywnych, europejskich pozwoliły by moim wychowankom rozwijać swoje zainteresowania , przedsiębiorczość, uwrażliwić na krzywdę ludzką , pokaże jak żyją ludzie w innych krajach, pomoże nawiązać ciekawe kontakty. Nauczy tolerancji, demokracji.
Podstawą wszystkich tych postulatów jest zmiana stosunków nauczyciel-uczeń i odwrotnie.
Budując mój system wychowania muszę ciągle pamiętać o szybkich zmianach w naszym życiu, o postępie cywilizacyjnym, zmianach społecznych, gospodarczych, politycznych i pewnie już za dziesięć lat to co dziś tworze będzie nie przystępne.
Cel jaki zamierzam osiągnąć to wychowanie szczęśliwych młodych obywateli, przygotowanych do życia w społeczeństwie, tak, aby dobrze się w nim czuło, znało swoje wartości, prawa, chcę wychować patriotów, ludzi, którzy będą umieli żyć w świecie demokracji, umieli przyjąć porażki, a z kolei byli otwarci na potrzeby innych, byli tolerancyjni.
Gdyby wszystko to o czym napisałam powyżej udałoby się zrealizować w stu procentach maja szkoła byłaby idealna. Czego sobie i innym życzę.